Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 7 grudnia 2025 18:26
Reklama KD Market

Microsoft: pozwólcie pracodawcom kupować wizy

Microsoft poszukuje ponad trzech tysięcy pracowników inżynieryjno-technicznych, czyli 34 proc. więcej niż rok temu. Amerykanie nie spełniają wymagań, więc koncern wystąpił z nietuzinkową propozycją „2 w 1”. Firmy miałyby płacić za zatrudnianie większej liczby...
Microsoft poszukuje ponad trzech tysięcy pracowników inżynieryjno-technicznych, czyli 34 proc. więcej niż rok temu. Amerykanie nie spełniają wymagań, więc koncern wystąpił z nietuzinkową propozycją „2 w 1”. Firmy miałyby płacić za zatrudnianie większej liczby wykwalifikowanych pracowników z zagranicy, a środki trafiałyby na edukację i szkolenia pracownicze dla Amerykanów. Projekt przedstawiony przez koncern w Waszyngtonie stawia sprawę jasno: na sześciocyfrowe zarobki mogą liczyć tylko wykwalifikowani pracownicy, często należący do mniejszości. Przewiduje się, że przemysł technologiczny w USA na przestrzeni następnej dekady utworzy 120 tys. miejsc pracy związanych z informatyką dla osób z co najmniej licencjatem, a uczelnie i college’e będą w stanie tylko w połowie zrealizować te potrzeby. Czytaj: Wykształceni imigranci podbijają Amerykę Szefowie Microsoftu wieszczą kryzys pracowników, ale projekt nie ma, przynajmniej na razie, dużych szans w Kongresie. Niedawno w Izbie Reprezentantów odrzucono projekt ustawy, który przyznawałby co roku stały pobyt 55 tysiącom pracowników branży high-tech, redukując jednocześnie liczbę „zielonych kart” przyznawanych w loterii wizowej. Microsoft wzywa Kongres do przyznawania rocznie 20 tysięcy dodatkowych wiz tymczasowych H-1B wyłącznie w branżach technicznych (STEM- science, technology, engineering or mathematics) oraz tyleż samo „zielonych kart”. Firmy płaciłyby 10 tysięcy dolarów za każdą wizę. Obecnie najwięksi pracodawcy płacą jednorazowo półtora tysiąca oraz kilka tysięcy dolarów w ramach innych opłat. „Zielona karta” dla pracownika kosztowałaby 15 tysięcy dolarów. (Bez „zielonej karty” pracownik na wizie H-1B może zostać w USA maksymalnie sześć lat.) Obecny system kwotowy przewiduje maksymalnie 65 tysięcy wiz H-1B, a czego połowa dla zawodów związanych z technologiami. Główny doradca i wiceprezes Microsoftu Brad Smith przekonuje, że opłaty przyniosłyby państwu 500 milionów dolarów w skali roku. Koncern proponuje nawet, w jaki sposób można byłoby je wydać, zaczynając od szkoleń dla nauczycieli przedmiotów ścisłych i zaawansowanych kursów z informatyki dla uczniów. as Zobacz też: Stypendia i szkolenia dla Amerykanów z opłat za wizy Kampania farmerów: imigranci nie zabierają Amerykanom pracy  
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama