Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 17 grudnia 2025 10:17
Reklama KD Market

Miliarder oskarżony o seksualne wykorzystywania nieletnich stanął przed sądem

Amerykański miliarder Jeffrey Epstein, oskarżony o handel nieletnimi dziewczętami i seksualne wykorzystanie kilkudziesięciu z nich, stanął w poniedziałek w Nowym Jorku przed sądem. Nie przyznał się do winy. Grozi mu do 45 lat więzienia. Według prokuratury 66-letni finansista zorganizował przestępczą grupę, zajmującej się dostarczaniem dziewcząt osobom, które wykorzystywały je seksualnie; płacił też za seks młodym, nawet 14-letnim dziewczynom. Podczas półgodzinnego przesłuchania przed sądem federalnym na Manhattanie Epstein nie przyznał się do winy. Prokurator dla Południowego Dystryktu Nowego Jorku Geoffrey Bermana podkreślił, że Epstein był zaangażowany w ten „wstrząsający" proceder przez cała lata. „Wykorzystywał seksualnie i molestował w swoich domach dziesiątki nieletnich dziewcząt” – głosi akt oskarżenia. W latach w latach 2002-2005 ściągał je do swych rezydencji, m.in. na Manhattanie oraz w Palm Beach na Florydzie. Płacił niektórym dziewczynom, jak też swym współpracownikom, za werbowanie kolejnych ofiar. W opinii prokuratury Epstein celowo szukał nieletnich dziewcząt i wiedział, że wiele z nich było w wieku poniżej 18 lat. Podczas przeszukiwania mieszkania miliardera na Manhattanie znaleziono zdjęcia jego nieletnich ofiar. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem, aby nie zwalniać Epsteina za kaucją, ponieważ istnieje ryzyko, że jako człowiek bardzo bogaty mógłby łatwo zorganizować swoją ucieczkę. W opinii prawników reprezentujących miliardera ich klient nie stanowi zagrożenia dla innych i jest on pod „stałym nadzorem”. Epstein został aresztowany w sobotę na lotnisku Teterborow w stanie New Jersey, dokąd przyleciał swym prywatnym odrzutowcem z Francji. Pozew przeciw niemu złożyła Virginia Giuffre, która przedstawia się jako jedna z jego ofiar. Kobieta twierdzi, że Epstein oraz Ghislaine Maxwell, córka nieżyjącego już potentata prasowego Roberta Maxwella, zabierali ją do przyjaciół miliardera, w tym do słynnego adwokata Alana Dershowitza, który wcześniej był prawnikiem finansisty i była ona przez te osoby wykorzystywana. Maxwell i Dershowitz zaprzeczyli zarzutom. 11 lat temu Epstein uniknął długiego wyroku więzienia, ponieważ zdecydował się na porozumienia pozasądowe, którego szczegóły nie są znane. Na mocy ugody, którą przypieczętował ówczesny prokurator USA w Miami Alexander Acosta, obecnie minister pracy w administracji prezydenta Donalda Trumpa, Epstein przyznał się nakłaniania do prostytucji osób poniżej 18 roku życia. Uniknął jednak grożącej mu kary dożywocia i spędził 13 miesięcy w więzieniu, ale pozwolono mu przez sześć dni w tygodniu chodzić na 12 godzin do biura w Palm Beach. Musiał też zarejestrować się jako przestępca seksualny. W poniedziałek prokurator generalny USA William Barr powiadomił, że nie będzie nadzorował sprawy Epsteina, ponieważ pracował w jednej z kancelarii prawnych, które wcześniej reprezentowały miliardera. Amerykańskie media przypominają, że Epstein utrzymywał kontakty m.in. z Donaldem Trumpem, Billem Clintonem, Kevinem Spacey i brytyjskim księciem Andrzejem. Magazyn „Forbes” podkreśla, że Trump był jednak kimś więcej niż zwykłym znajomym Epsteina, który był członkiem jego klubu Mar-a-Lago w Palm Beach. Odwiedzali się też w swoich domach. „Znam Jeffa od piętnastu lat. Wspaniały facet. (…) Mówi się nawet, że lubi piękne kobiety, tak samo jak ja, a wiele z nich jest w +młodszej grupie+” – wyznał Trump w 2002 roku w rozmowie z tygodnikiem „New York”. Mar-a-Lago pozbawił Epsteina członkostwa klubu, ponieważ molestował tam nieletnią dziewczynkę. Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP) fot.JASON SZENES/EPA-EFE/Shutterstock
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama