Kilkaset osób protestowało w poniedziałek w śródmieściu Chicago przeciwko atakom izraelskim wojsk na Strefę Gazy i proizraelskiej polityce Białego Domu. Demonstracja rozpoczęła się modlitwą ...
Kilkaset osób protestowało w poniedziałek w śródmieściu Chicago przeciwko atakom izraelskich wojsk na Strefę Gazy i proizraelskiej polityce Białego Domu. Demonstracja rozpoczęła się modlitwą w intencji pokojowego zakończenia konfliktu oraz blisko stu ofiar izraelskich nalotów. /a>
Na Daley Plaza w poniedziałkowe popołudnie zebrali się nie tylko Palestyńczycy, ale także solidaryzujący się z nimi przedstawiciele wielu innych narodowości. Uczestnicy wiecu apelowali do prezydenta Obamy o zerwanie z proizraeską polityką i poparcie wolnościowych dążeń mieszkańców Sterfy Gazy.
Demonstrujący podkreślali, że obarczanie winą za wybuch konfliktu i śmierć niewinnych cywilów jedynie bojowników Hamasu jest niesprawiedliwe. "Mówimy o ludziach, którzy żyją pod okupacją innych. Hamas jest produktem ubocznym tej okupacji. Obwinianie Hamasu jako źródła konfliktu jest wyrazem historycznej ignorancji i zaprzecza rzeczywistości" - mówił jeden z uczestników wiecu.
Przed kilkoma dniami, podczas wizyty w Tajlandii prezydent Barack Obama oświadczył, że „Stany Zjednoczone w pełni popierają prawo Izraela do obrony przed atakami Palestyńczyków”. Wypowiedź ta wywołała duże poruszenie w propalestyńskich środowiskach.
W wyniku wymiany ognia pomiędzy bojownikami Hamasu a izraelskim wojskiem w Strefie Gazy zginęło okołu stu osób, w tym kobiety i dzieci. Po stronie izraelskiej zginęły cztery osoby.
We wtorek w śródmieściu Chicago odbył się wiec poparcia dla Izraela.
Zobacz zdjęcia Jacka Boczarskiego z propalestyńskiego protestu.
Sponsorem zdjęć jest: Forest View Bakery, 6454 N Milwaukee Ave. Chicago, IL 60631 tel.: (773) 775-7740