Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Na lotniska wraca prywatność

Kontrowersyjne skanery "rozbierające" pasażerów do naga znikają z lotnisk. Administracja Bezpieczeństwa Transportu (TSA) poinformowała, że wycofuje z użytku skanery całego ciała, które pozwalały na podgląd intymnych...
Reklama
Kontrowersyjne skanery "rozbierające" pasażerów do naga znikają z lotnisk. Administracja Bezpieczeństwa Transportu (TSA) poinformowała, że wycofuje z użytku skanery całego ciała, które pozwalały na podgląd intymnych części ciała na ekranach komputerów, powodując przy tym oburzenie wielu podróżnych.



Nie oznacza to jednak, że pasażerowie nie przejdą dokładnej kontroli. TSA będzie korzystać z maszyn stosujących inną technologię od rentgenowskiej – fal radiowych, a na ekranach będzie widoczna jedynie symboliczna sylwetka i potencjalna ukryta broń, której nie zidentyfikują wykrywacze metalu.

Zobacz: "Poniżające" procedury kontrolne na lotniskach

W praktyce z lotnisk zniknie do lipca 174 skanery firmy Rapiscan Systems (producent miał czas, by zmienić oprogramowanie na mniej ingerujące w intymność pasażerów, ale nie wywiązał się z umowy). TSA usunęła już wcześniej 76 maszyn firmy Rapiscan, m.in. z lotnisk LaGuardia i JFK w Nowym Jorku, O’Hare w Chicago, a także w Los Angeles, Bostonie, Charlotte i Orlando.

Agencja zastrzega, że rezygnuje ze skanerów całego ciała ze względów poszanowania prywatności, a nie promieniowania rentgenowskiego, które rzekomo miało stanowić zagrożenie dla pasażerów. Właśnie dlatego agenci TSA analizowali zdjęcia w osobnych pomieszczeniach z dala od punktów kontrolnych, ale przez to komunikacja urzędników była utrudniona i kontrole trwały dłużej.

Czytaj: TSA sprawdzi stopień promieniowania skanerów

Podróżni w dalszym ciągu będą mogli odmówić poddania się skanowaniu, ale wtedy zostają osobiście przeszukani przez urzędników.

Przedstawiciele TSA zeznali na przesłuchaniu w listopadzie, że agencja wydała na skanery całego ciała 140 mln dol., w tym 40 mln na skanery firmy Rapiscan. TSA posiada łącznie około 800 skanerów na 200 lotniskach w USA.

as

 
Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama