Prawdziwa pizza w stylu neapolitańskim, czyli z cienkim ciastem o chrupiących brzegach. Taka pizza znacznie różni się od amerykańskiej. Po pierwsze – ciasto ma być cienkie. Tutaj absolutnie nie ma mowy o grubej bule. Po drugie – obłożenie musi być oszczędne. Nie ma tutaj miejsca na tony sera, mięsa i bóg-wie-czego. Czym mniej, tym lepiej, bo wtedy ciasto nie namięka
W sumie można jeszcze napisać, że po trzecie – żadnego keczupu. Włosi kompletnie nie rozumieją tej idei. Dlaczego? Ano dlatego, że sos pomidorowy na pizzy ma być tak wyborny, że już żadne inne sosy nie są potrzebne. I ja się z tym zgadzam. Od wielu lat nie używam żadnego keczupu itp. Pizza to pizza, koniec, kropka.
A dlaczego akurat taki przepis? Uwielbiam pizzę, tak bardzo, że często robię ją samodzielnie w domu. Długo nie mogłam znaleźć ciasta idealnego. Właśnie takiego, jak z ojczyzny pizzy. Mnie osobiście ta wersja smakuje, ta na grubej bule już nie. W każdym razie udało mi się w końcu taki przepis znaleźć i od kilku lat cieszę się nim bardzo. Polecam spróbować, bo jest banalnie proste do zrobienia.
Ciasto:
2 łyżeczki drożdży instant
1 ⅛ szklanki ciepłej wody
2 łyżeczki cukru pudru
1 lb mąki pszennej, najlepiej typ 00 lub mąki chlebowej
2 łyżeczki soli
Czas przygotowania: 30 min
Czas wyrastania: 30-60 min
Czas pieczenia: 7-8 min
Porcje: dla 2-4 osób
W miseczce wymieszaj ciepłą wodę, drożdże oraz cukier puder. Odstaw na 5-10 min, aż drożdże zaczną pracować (całość powinna się spienić).
W dużej misce wymieszaj mąkę z solą. Dodaj zaczyn i wymieszaj. Najlepiej wyrabiaj robotem kuchennym z końcówką hak. Ciasto należy wyrabiać ok. 10 min.
Po tym czasie ciasto zagnieć na blacie. Powinno być miękkie, sprężyste i nie kleić się do rąk.
Przykryj je ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na 30 min do 1 godziny.
Po tym czasie ciasto uderz kilka razy pięścią, żeby je odgazować.
Podziel ciasto na pół, rozwałkuj w okręg (jeśli umiesz, to możesz rozciągnąć rękami).
Piekarnik rozgrzej na maksymalną temperaturę (u mnie to jest 482℉). W tym czasie obłóż pizzę, ale cienką warstwą. Ciasto posmaruj sosem pomidorowym i ułóż np.:
- Mozzarellę
- Salami
- Suszone pomidory
- oliwki
Całość włóż do piekarnika i podpiekaj 7-8 min. Brzegi mają być mocno zarumienione, a ser rozpuszczony. Po wyjęciu pokrój i jedz od razu.
Kasia Marks

Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym.
fot.arch. Kasi Marks
[gallery td_select_gallery_slide="slide" ids="464899,464898,464897,464896,464895,464891,464892,464893,464894,464900,464901,464902,464903,464904,464905,464906,464907,464908,464909,464910,464911,464912,464913,464914,464915,464916,464917,464918,,,,,,,464919"]