Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 25 grudnia 2025 00:49
Reklama KD Market

Tour de Pologne - Jacobsen po operacji, nie ma bezpośredniego zagrożenia życia

Holenderski kolarz Fabio Jakobsen, który doznał najpoważniejszych obrażeń w kraksie na finiszu pierwszego etapu 77. Tour de Pologne w Katowicach, przeszedł w nocy pięciogodzinną operację w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 5 w Sosnowcu. Jest w stanie ciężkim, ale stabilnym, nie ma w tej chwili bezpośredniego zagrożenia życia – poinformował w czwartek rano wicedyrektor ds. lecznictwa szpitala dr Paweł Gruenpeter. Na razie 24-latek jest utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej, ale jeszcze w czwartek lekarze planują jego wybudzenie. "W tej chwili przebywa na klinicznym oddziale intensywnej terapii w stanie stabilnym - ma własne ciśnienie; jest oczywiście wentylowany z powodu znieczulenia, które przebył na bloku operacyjnym. W piątek będzie próba wybudzenia go ze śpiączki - wtedy okaże się, jaki jest jego pełny stan zdrowia" - poinformował podczas porannego briefingu prasowego dr Paweł Gruenpeter. Holenderski kolarz doznał poważnych urazów twarzoczaszki - okolic oczodołu, szczęki i żuchwy. "Na szczęście nie doszło do obrażeń gałek ocznych" - relacjonował lekarz. Dodał, iż wcześniejsze badanie tomograficzne nie wskazywało także na potencjalne uszkodzenia mózgu. Kolarz ma również stłuczenia klatki piersiowej, ale nie doznał urazów kręgosłupa, co jest – zdaniem lekarzy – pochodną tego, że jest młody i wysportowany. W nocy ze środy na czwartek zespół anestezjologów, chirurgów szczękowych i laryngologów rozpoczął pięciogodzinną operację pacjenta, która zakończyła się ok. 5.30. "Ta operacja była bardzo skomplikowana ze względu na uraz twarzoczaszki. Jednak - z relacji lekarzy operujących - ta operacja przebiegła bez powikłań" - zaznaczył dr Gruenpeter. "Oglądając przebieg wypadku, wszyscy się dziwią, że to się tylko tak skończyło, jeśli chodzi o uszkodzenia układu nerwowego, więc cieszymy się z tego powodu. Liczymy na to, że będzie dobrze" – podkreślił lekarz. Jeszcze w czwartek Fabio Jakobsen będzie konsultowany przez chirurgów plastycznych; lekarze przyznają, że nie chodzi w tym przypadku tylko o efekt estetyczny, ale o przywrócenie prawidłowego działania wszystkich funkcji. Drugi leczony w sosnowieckim szpitalu kolarz, który po kraksie na finiszu wyścigu trafił do sosnowieckiego szpitala, ma złamaną rękę. Rokowania co do jego dalszego leczenia są optymistyczne. Również stan poszkodowanego w środowej kraksie sędziego, leczonego w Górnośląskim Centrum Medycznym w Katowicach, jest stabilny. W czwartek przechodzi dalsze badania – poinformowała ta placówka. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu ma status centrum urazowego. Trafiają tam ofiary najpoważniejszych wypadków w regionie, w tym górnicy – ofiary katastrof w kopalniach. Z sukcesem leczono tam też m.in. sapera, ciężko rannego w ubiegłorocznym wybuchu w lesie koło Kuźni Raciborskiej. (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama