Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 19 grudnia 2025 13:04
Reklama KD Market

ME piłkarek ręcznych - druga porażka Polek

Polska przegrała w Kolding z Rumunią 24:28 (15:11) w swoim drugim meczu grupy D mistrzostw Europy piłkarek ręcznych, które odbywają się w Danii. W ostatnim meczu Polki zmierzą się w poniedziałek z Niemkami. Znakomita w wykonaniu Polek pierwsza połowa nie zapowiadała końcowej porażki. Dużo słabsza postawa w ataku i rozluźnienie w obronie po przerwie zaważyły o końcowym wyniku. Od początku meczu Polki miały inicjatywę i już w siódmej minucie wygrywały 4:1, przy czym dwa trafienia zaliczyła Aneta Łabuda. Potem jednak kilka udanych interwencji rumuńskiej bramkarki Yuliyi Dumanskiej spowodowały, że na tablicy wyników pojawił się remis 4:4. Podopieczne norweskiego szkoleniowca Arne Senstada nie rezygnowały i po rzucie Marty Gęgi, która wyrasta na nową liderkę zespołu, prowadziły 11:6. Do końca pierwszej połowy biało-czerwonym udawało się utrzymać korzystny wynik, i do szatni schodziły, prowadząc 15:11. W 40. minucie przy stanie 17:14 Polki zaliczyły dwa nieudane kontrataki, Łabuda przegrała pojedynek sam na sam z bramkarką rywalek, które w odpowiedzi strzeliły dwa gole. Gra w ataku polskiego zespołu znacznie się pogorszyła - brakowało skuteczności. Przeciwniczki poszły za ciosem i w 45. minucie wyrównały na 18:18, a w 48. min objęły po raz pierwszy prowadzenie 20:19. W międzyczasie Weronika Gawlik zaliczyła efektowną akcję, kiedy zdążyła wrócić między słupki przy rzucie Rumunki na pustą bramkę. Nie pomogły przerwy dla drużyny brane przez Senstada. Rumunki systematycznie powiększały przewagę - 24:21 w 56. minucie. W końcówce robiły, co chciały, Polkom nic się nie udawało i ostatecznie zeszły z boiska pokonane 24:28. (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama