Ach, co to był za ślub...
W sobotę 31 lipca oczy całej Ameryki zwrócone były na małą miejscowość w stanie Nowy Jork, gdzie na ślubnym kobiercu stanęli Chelsea Clinton i Mark Mezvinsky. W tym wyjątkowym dniu każda panna młoda chce wyglądać olśniewająco. Garderobę z ogromną starannością dobierają i sami weselnicy. Jak im się to udało ocenia redakcja "Wieszaka".
08/01/2010 10:42 PM