O tym, że parkowanie w Chicago może być stresujące i kosztowne, świadczy przypadek mieszkanki Northbrook, która postanowiła dochodzić swoich praw, po tym, jak jedna z firm parkingowych nieprawidłowo dodała dodatkowe opłaty i grzywny.
Poszkodowana myślała, że znalazła dobrą cenę na parkingu LAZ w Old Town, dopóki nie otrzymała pocztą zawiadomienia, że jest winna 80 dolarów, ponieważ zaparkowała w miejscu, które było prywatnym parkingiem.
Firma windykacyjna przesłała jej również ciemne zdjęcia jej samochodu, mimo że zapłaciła za parkowanie.
Nie zamierzała dać ani centa, więc postanowiła walczyć, wysyłając wiele listów i wiadomości. Złożyła również skargę do Better Business Bureau. W końcu skłoniła LAZ do cofnięcia tych zarzutów, ale trwało to bardzo długo, dlatego jak twierdzi zrozumiała, dlaczego wiele osób nie walczy i nie upomina się o swoje. Ponieważ, jak uważa, łatwiej jest po prostu zapłacić pieniądze i mieć święty spokój.
Skargę złożyła tak samo inna poszkodowana, która regularnie parkuje na parkingu w centrum miasta Presidential Towers i korzysta z automatycznego opłacania miesięcznego rachunku za parking LAZ. Faktury za listopad, grudzień i styczeń za miesięczne parkowanie zawierały dołączoną dodatkową opłatą w wysokości 50 dolarów.
Obie nigdy nie zapłaciły dodatkowych pieniędzy, ale pozbycie się niesprawiedliwej opłaty zajęło im miesiące wydzwaniania i upominania się o swoją sprawę.
Przedstawiciel LAZ Parking, tłumacząc się, oświadczył, że we wspomnianych miejscach został wdrożony nowy system rozliczeniowy. Błąd został naprawiony, a konto klienta zostało zaksięgowane. Dodał, że docenia to, że klienci zwracają mu uwagę i przeprosił za wszelkie niedogodności, na jakie byli narażeni.
Z kolei prezes Better Business Bureau Steve Bernas powiedział, że firma LAZ Parking ma niezadowalające wyniki w swojej działalności przez większość jej istnienia, począwszy od 2010 roku. „Ma ona obecnie w naszym biurze bardzo niską ocenę F, a powodem tego jest m.in. to, że w ogóle nie odpowiadają na żadne skargi klientów” – powiedział.
W ciągu ostatnich trzech lat konsumenci złożyli na LAZ Parking w Chicago kilkadziesiąt skarg. Wiele z nich było podobnych do tych powyżej opisywanych.
„Jednym z obszarów jest to, że konsumenci twierdzili, że zostali obciążeni za parkowanie LAZ za pośrednictwem aplikacji bądź osobiście, lub po powrocie do domu otrzymują powiadomienie o naruszeniach, o których nie byli świadomi” – dodał Bernas.
Jeśli musisz zaparkować w mieście, jak możesz uniknąć problemów?
„Wprowadź informacje o garażach do Google, wyszukaj je i zobacz, co się pojawi. Musisz zagłębić się nieco i sprawdzić firmę, ofertę, budynek, garaż, cokolwiek to może być, zanim zaczniesz korzystać z usług tego podmiotu. Możesz także użyć telefonu do robienia zdjęć pojazdu w miejscu parkowania. Może to pomóc w udowodnieniu, że prawidłowo zaparkowałeś i przestrzegałeś zasad, na wypadek, gdybyś musiał zakwestionować opłatę – zalecił Bernas.
(DC)









