Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Nocną kolejką na O’Hare tylko na samolot lub do pracy

Nocną kolejką na O’Hare tylko na samolot lub do pracy
fot. David Wilson/Wikipedia

Pasażerowie niebieskiej linii miejskiej kolejki CTA podróżujący w stronę lotniska O’Hare w godzinach nocnych będą musieli okazać dowód na to, że mają konieczność przebywania na lotnisku. Miasto chce w ten sposób rozwiązać rosnący problem bezdomnych na terenie największego chicagowskiego portu lotniczego.

Jeżeli podróżujesz do końcowej stacji niebieskiej linii miejskiej kolejki CTA – lotniska O’Hare, między 10 wieczorem a 4 rano, aby wejść z kolejki na teren lotniska będziesz musiał okazać dowód na to, że jesteś pasażerem lub pracownikiem – poinformowały w piątek władze miasta. Dowodem może być więc karta pokładowa lub identyfikator pracownika lotniska.

Chicagowski Departament Lotnictwa (Chicago Department of Aviation, CDA) poinformował w oświadczeniu, że władze zdecydowały o surowszym egzekwowaniu przepisów, które w gruncie rzeczy nie są nowe.

„W celu zapewnienia bezpiecznego środowiska na międzynarodowym lotnisku O’Hare, pracownicy ochrony CDA współpracują z Departamentem Policji w Chicago w celu egzekwowania obowiązujących przepisów, które jasno określają, że przebywanie na chicagowskich lotniskach bez jakichkolwiek spraw związanych z lotniskiem jest niezgodne z prawem” – czytamy w oświadczeniu CDA.

W lutym media społecznościowe obiegły zdjęcia bezdomnych koczujących na chicagowskich terminalach lotniczych. Problem opisywały media, w tym międzynarodowe. Brytyjski „Daily Mail” pisał o „obrzydliwych obozowiskach” i “włóczęgach żyjących obok taśm bagażowych w pełnym przestępczości Wietrznym Mieście”. Personel lotniska skarżył się, że bezdomni demolują toalety, a nawet nękają ich podczas pracy.

W odpowiedzi burmistrz Chicago Lori Lightfoot zapowiedziała usunięcie z lotniska osób bezdomnych, nazywając to kwestią bezpieczeństwa.

Liczba bezdomnych osób koczujących na lotnisku O’Hare w tym roku znacznie wzrosła.

W założeniu teren lotniska, jako strzeżona lokalizacja, nie zezwala na przebywanie tam osobom, które nie są pasażerami lub pracownikami. Zarówno chicagowska policja, jak i departament lotnictwa oraz burmistrz podkreślali, że „absolutnie i fundamentalnie” nie mogą zezwolić, aby bezdomni spali na lotnisku.

Placówka leczenia uzależnień, Haymarket Center, która jeden z programów prowadzi na O’Hare podała, że w 2022 r. na lotnisku miała kontakt z 618 bezd

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama