Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 20 grudnia 2025 16:01
Reklama KD Market

Dudek i Krzynówek nie zmienią klubów

Dwaj piłkarze polskiej reprezentacji Jerzy Dudek i Jacek Krzynówek nie zmienią teraz klubów. We wtorek o północy w najsilniejszych ligach Europy zamyka się okno transferowe.


Jerzy Dudek od kilku miesięcy starał się o opuszczenie Liverpoolu, z którym w maju ubiegłego roku zdobył Puchar Europy, będąc bohaterem finałowego meczu Ligi Mistrzów z AC Milan. Od tamtego wydarzenia nie rozegrał w barwach "The Reds" ani jednego oficjalnego spotkania, siadając ostatnio coraz częściej na trybunach.


Dudek latem 2005 roku doznał poważnej kontuzji łokcia, która wyeliminowała go z gry na kilka tygodni. Po wyleczeniu urazu hiszpański trener Liverpoolu Rafael Benitez nie wpuścił już Polaka ani razu do bramki swojej drużyny, stawiając na swojego rodaka Jose Reinę. W związku z tym Dudek postanowił szukać nowego pracodawcy, chcąc regularnie grać i walczyć o powrót do bramki polskiej reprezentacji, która wystąpi w finałach mistrzostw świata,


Zainteresowanie polskim bramkarzem wyrażało kilka klubów. Najpierw pytała o niego Benfica Lizbona, potem menadżer Dudka Jan de Zeeuw mówił o zgłoszeniach z innych drużyn angielskich, a także tureckich i hiszpańskich. Ostatnio najpoważniejszą chęć zakupienia Dudka wyrażał niemiecki 1. FC Koeln.


Do zmiany barw klubowych przez Polaka nie doszło jednak, a na przeszkodzie stanął Benitez, który nie chciał puścić z Liverpoolu polskiego reprezentanta. "Rozmawiałem z Benitezem co najmniej pięciokrotnie, szukałem różnych argumentów, ale trener cały czas był nieugięty" - powiedział we wtorek wieczorem na antenie TVP Jerzy Dudek.


W Bayerze Laverkusen pozostanie Jacek Krzynówek, który ostatnio stracił miejsce w podstawowym składzie niemieckiego klubu, m.in. z powodu kontuzji. W rundzie jesiennej piłkarz ten rozegrał zaledwie 11 meczów, w których strzelił tylko jedną bramkę. Władze Bayeru zgodziły się na odejście polskiego lewoskrzydłowego do innego klubu.


Najpoważniejsze zainteresowanie Krzynówkiem przejawiał Portsmouth, który wcześniej kupił z Panathinaikosu Ateny Nigeryjczyka z polskim paszportem Emmanuela Olisadebe. Trener angielskiego klubu Harry Redknapp był nawet w Niemczech na rozmowach w tej sprawie, a najbardziej prawdopodobną opcją było wypożyczenie Polaka do końca tego sezonu. Plany te spaliły jednak na panewce i Krzynówek musi w Leverkusen walczyć o powrót do pierwszego składu.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama