Chicago (Inf. wł.) - Archidiecezja Chicagowska ma przedstawić w tym tygodniu projekt reformy przepisów regulujących postępowanie w sprawie księży podejrzanych o napastowanie seksualne dzieci.
Reforma ma być odpowiedzią na krytykę wobec sposobu, w jaki Kościół potraktował ostatnio dwóch księży podejrzanych o napastowanie seksualne dzieci.
Przypomnijmy, że chodzi o księży Daniela McCormacka i Josepha Bennetta. Ks. McCormack oskarżony został o molestowanie trzech małych chłopców w okresie kilku ostatnich miesięcy, a zarzuty postawione ks. Bennettowi datują się około 30 lat wstecz.
Proponowana przez Archidiecezję Chicagowską reforma miałaby uwzględniać m.in. usunięcie podejrzanego księdza z parafii na czas trwania śledztwa, podanie do publicznej wiadomości informacji o podejrzeniach oraz przekazanie władzom świeckim - policji i prokuraturze - posiadanych informacji. Równocześnie pojawiły się głosy nawołujące do rezygnacji kardynała Francisa Georgea i krytykujące go za po pełnienie błędów w związku ze sprawą ks. McCormacka.
Natomiast diecezja Joliet borykająca się ze swoim własnym skandalem obyczajowym, odsunęła od obowiązków duszpasterskich kiędza Jamesa Burnetta - dyrektora katedry St. Raymond w Joliet - z uwagi na zarzuty napastowania seksualnego małego chłopca przed 25 laty.
Rezerwista piechoty morskiej, 34-letni Dan Shanahan oświadczył 6 bm. na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, że ks. Burnett napastował go kilka razy seksualnie.
Shanahan - obecnie zamieszkały w Arizonie - miał 8 lat, gdy doszło do domniemanego molestowania. (ao)
Redakcja
