Chicago (Inf wł.) - Latynoscy radni wywierają presję na burmistrza Richarda M. Daley, by jak najszybciej mianował nowego sekretarza miasta na miejsce Jamesa Laskiego, który ustąpił ze stanowiska 6 lutego, sześć tygodni po przyznaniu się do zarzutów korupcji.
Już tradycyjnie urząd sekretarza sprawowany był przez przedstawiciela polsko-amerykańskiej społeczności.
Przepisy miejskie wymagają, by burmistrz mianował nowego urzędnika - w tym również sekretarza - w okresie 30 dni powstania wakatu na jakimkolwiek miejskim stanowisku.
Do poniedziałku 24 kwietnia minęło 77 dni od powstania wakatu.
Radny Billy Ocasio z 26 okręgu miejskiego przypomniał, że gdy utworzył się wakat na stanowisku skarbnika miejskiego, burmistrz Daley dokonał nominacji w ciągu kilku dni i podobnie, gdy ostatni raz utworzył się wakat na stanowisku sekretarza.
Ocasio równocześnie przyznał, że sam jest zainteresowany urzędem i gdyby został desygnowany do sprawowania go, to zastanowiłby się, czy przyjąć ofertę.
W opinii Ocasio najwyższe władze miasta powinny być zrównoważone rasowo i etnicznie. Latynos wypełniłby "lukę rasową", która w tej chwili istnieje właśnie na stanowisku sekretarza. Burmistrz jest rasy białej, skarbnik miejski, Judith Rice - czarnej, a sekretarz powinien być Latynosem - twierdzi Ocasio.
Urzędem sekretarza zainteresowani są również inni radni latynoscy: Danny Solis (25 okręg miejski), Manny Flores (1 okręg miejski), Rey Colon (35 okręg miejski), a także Ray Suarez (31 okręg miejski). Ten ostatni zwrócił uwagę, że przed burmistrzem stoi trudna decyzja, ponieważ chętnych na stanowisko jest wielu, ale trzeba też wziąć pod uwagę kwalifikacje i znajomość funkcjonowania administracji miasta.
Jak ujawnili w ubiegłym tygodniu bliscy doradcy burmistrza, mniej więcej miesiąc temu powiedział im, że jest bliski podjęcia decyzji, ale jej nie podjął i nic już więcej od tamtej pory nie powiedział na temat mianowania nowego sekretarza.
Po upływie kilku dni o tej wypowiedzi doradcy burmistrza próbowali zbagatelizować problem i stwierdzili, że właściwie terminy figurujące w przepisach miejskich nie są obowiązkowe tylko mają charakter doradczy.
Przypomnijmy, że Laskiemu grozi do 3 lat pozbawienia wolności i kara grzywny. Datę ogłoszenia sentencji wyroku wyznaczył sędzia federalny na 25 maja br.
Laski jest najwyższym urzędnikiem w hierarchii administracji miasta uznanym winnym w aferze "Wynajęta ciężarówka".
Od 1955 r. urząd sekretarza miejskiego sprawowany jest przez polityków polskiego pochodzenia.
Polonijna społeczność sugerowała burmistrzowi troje kandydatów: Marilyn Mazewski, Mary Anzelmo i Rona Herberta Jasinskiego.
Do obowiązków sekretarza należy między innymi prowadzenie kartotek Rady Miejskiej oraz sprzedaż nalepek na szybę samochodu, a także wydawanie różnych zezwoleń.
Chicagowskie Biuro Sekretarza Miejskiego zatrudnia około 120 osób.
Wynagrodzenie roczne sekretarza wynosi 135,545 dolarów.
(ao)
Latynos na sekretarza
- 05/01/2006 05:39 PM
Reklama








