Chicago (Inf. wł.) - Rodzina młodego rannego Polaka wniosła do sądu sprawę cywilną przeciwko gospodarzom przyjęcia, na którym - jak twierdzi - serwowany był nieletnim alkohol.
Pozew został sformułowany w oparciu o nowe przepisy stanowe, obciążające odpowiedzialnością prawną właścicieli nieruchomości, na terenie której spożyty został alkohol przez nieletnich sprawców wypadku drogowego.
Cztery osoby o polskich nazwiskach - właściciele domu w Lockport - zostały pozwane do sądu, w związku z wypadkiem drogowym, do którego doszło 20 maja br.
Pozew stwierdza, że 17-latek wypił alkohol na prywatce w domu pozwanych w Lockport, a następnie siadł za kierownicą i jechał z nadmierną prędkością, po czym rozbił auto o drzewo, w wyniku czego 17-letni, Andrzej Gil został katapultowany i poniósł śmierć na miejscu, a Daniel Garczek, też lat 17, z Burbank, odniósł ciężkie obrażenia.
Przez 2 tygodnie Garczek był nieprzytomny w szpitalu. Na szczęście już odzyskał przytomność, ale amputowano mu nogę.
Pozwanym do sądu jest również 17-letni kierowca, też o polskim imieniu i nazwisku.
Trzeci 17-latek, też polskiego pochodzenia odniósł tylko niegroźne obrażenia, dzięki temu, że zapięty był w pasy.
(ao)
Rodzina skarzy w sądzie
- 06/10/2006 05:37 PM
Reklama








