Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 17 czerwca 2025 15:58

Marszałek Sejmu wystąpi do Prezydium o ukaranie posła Mateckiego

Marszałek Sejmu wystąpi do Prezydium o ukaranie posła Mateckiego
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia fot. Anna Strzyżak/ Kancelaria Sejmu

Marszałek Szymon Hołownia poinformował w piątek, że po zapoznaniu się z raportem Straży Marszałkowskiej, wystąpi do Prezydium Sejmu o ukaranie posła Dariusza Mateckiego (Suwerenna Polska, klub PiS), który nocą wyszedł na dach hotelu sejmowego. Maksymalna możliwa kara to 18 tys. zł.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

Hołownia na konferencji prasowej w Sejmie przytoczył dziennikarzom notatkę służbową od Komendanta Straży Marszałkowskiej. "13 czerwca 2024 r. otrzymałem informację od dowódcy zmiany o incydencie, który miał miejsce o godz. 3.30. Z uzyskanych informacji wynika, że poseł Dariusz Matecki wyszedł przez okno pokoju hotelowego na dach budynku F (dom poselski - PAP)" - zacytował marszałek.

Hołownia poinformował, że z notatki dowiedział, się, że poseł Matecki po wejściu na dach zaczął się przemieszczać - z dachu budynku domu poselskiego, przeszedł przez przejście techniczne na dach Kancelarii Sejmu. "Tam został zauważony przez zastępcę dowódcy zmiany, który poinstruował posła o niebezpieczeństwie i nakazał mu natychmiastowe opuszczenie tego miejsca. Pan poseł stwierdził, że sam wróci do pokoju drogą, którą przyszedł i nie skorzystał z propozycji pomocy odprowadzenia do pokoju hotelowego" - powiedział Hołownia.

Marszałek dodał, że zapoznał się też z nagraniami z monitoringu. "Rzeczywiście poseł Matecki przez 7 minut od godz. 3.30 do godz. 3.37 spacerował po dachu zarówno budynku F jak i budynku S, a potem wrócił przez okno do pokoju hotelowego na IV piętrze" - powiedział Hołownia.

Marszałek podkreślił, że "doszło do poważnego naruszenia porządku na terenie zarządzanym przez Kancelarię Sejmu (...) i w związku z powyższym skieruje wniosek o ukaranie posła do Prezydium Sejmu". "Prezydium może podjąć decyzję o wymiarze kary finansowej, która się z tym wiąże" - dodał. Doprecyzował, że maksymalnie jest to 12-18 tys. zł, ale kara może być też niższa.

"Na dachach hotelu i innych budynków znajdują się różnego typu instalacje, w związku z czym poruszanie się tam przez osoby nieuprawnione może zagrażać zdrowiu, a nawet życiu" - ocenił Hołownia.

Matecki po konferencji Hołowni mówił dziennikarzom w Sejmie, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Wcześniej w piątek, powiedział PAP, że był w nocy na dachu hotelu sejmowego, by zrobić zdjęcie. Zaprzeczył jakoby Straż Marszałkowska sprowadzała go stamtąd. Dodał, że po zrobieniu zdjęcia wrócił do pokoju i nie wie dlaczego jest teraz "jakaś afera". (PAP)

Autor: Olga Łozińska

Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama