Chicago (Inf. wł.) - Władze federalne zamierzają sprzedać luksusową posiadłość byłego chicagowskiego magnata ubezpieczeniowego Michaela Segala, odsiadującego karę pozbawienia wolności.
Potencjalnym nabywcą unikatowej i częściowo zabytkowej posiadłości w Highland Park jest deweloper luksusowych domów jednorodzinnych.
W skład 17-akrowej, położonej nad jeziorem Michigan posiadłości Segala - skonfiskowanej przez władze federalne na mocy wyroku o przepadku mienia - wchodzi m.in. siedmiosypialniowy pałacyk, ogród projektu słynnego architekta zieleni Jensa Jensena, oranżeria, basen i prywatna plaża.
W przyszłym miesiącu odbędzie się aukcja posiadłości, której cena wywoławcza wynosi 17.6 mln dol.
O ile nie pojawi się ktoś poważnie zainteresowany posiadłością, zostanie ona sprzedana przedsiębiorcy budowlanemu Orrenowi Peckellowi z Lincolnshire.
Adwokat Segala Marc Martin stwierdził, że nieruchomość jest warta około 22 mln dol. i po prostu nie opłaca się sprzedawać ją za mniej, ze stratą.
Segal odsiaduje karę 10 lat więzienia za kradzież 20 mln dol. z funduszu rezerwowego firmy ubezpieczeniowej Near North Insurance Brokerage, której był szefem. Został też uznany winnym oszustw i nadużyć.
(ao)
Posiadłość pod młotek
- 08/11/2006 03:43 PM
Reklama








