Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 17 grudnia 2025 10:12
Reklama KD Market

Puchar UEFA

SV Mattersburg - Wisła Kraków 1:1
Wisła Kraków zremisowała w Wiedniu z SV Mattersburg 1:1 (1:1) w pierwszym meczu drugiej rundy kwalifikacyjnej Pucharu UEFA. Rewanż odbędzie się za dwa tygodnie w Polsce.


SV Mattersburg - Wisła Kraków 1:1 do przerwy


Bramki: dla Mattersburga - Ilco Naumoski (20); dla Wisły - Marek Zieńczuk (14-głową). żółte kartki: Christian Fuchs, Dietmar Kuehbauer (Mattersburg); Cleber, Jacob Burns, Jakub Błaszczykowski, Mariusz Pawełek (Wisła). Czerwone kartki: Jacob Burns (Wisła, 71 min, za drugą żółtą), Krzysztof Ratajczyk (Mattersburg, 76 min, za faul). Sędzia: Per Ivar Staberg (Norwegia). Widzów: 8 000.


SV Mattersburg: Thomas Borenitsch - Juergen Patocka (8-Anton Pauschenwein), Goce Sedloski, Krzysztof Ratajczyk - Cem Atan, Michael Moerz, Miroslav Holenak, Dietmar Kuehbauer, Christian Fuchs - Ilco Naumoski, Marcus Hanikel


Wisła Kraków: Mariusz Pawełek - Jakub Błaszczykowski, Adam Kokoszka, Cleber, Dariusz Dudka - Marek Penksa, Jacob Burns, Marek Zieńczuk (74-Mauro Cantoro), Nikola Mijailović - Jean Paulista (78-Hristu Chiacu), Branko Radovanovic (65-Paweł Kryszałowicz)



Wiślacy już po minucie gry mogli objąć prowadzenie, ale Słowak Marek Penksa nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Thomasem Borenitschem. Cztery minuty później dobrą okazję mieli gospodarze - po nieporozumieniu Mariusza Pawełka z obrońcami piłka trafiła do Christiana Fuchsa, który z bliska nie trafił w bramkę.


W 14. minucie wicemistrzowie Polski, którzy w pierwszym kwadransie grali szybko i dominowali na boisku, zdobyli gola. Brazylijczyk Cleber dokładnie dośrodkował z lewej strony boiska, a Marek Zieńczuk precyzyjnym strzałem głową pokonał bramkarza gospodarzy.


Radość z prowadzenia trwała ledwie sześć minut. W zamieszaniu podbramkowym po wrzucie piłki z autu na przedpole bramki Wisły pochodzący z Macedonii Ilco Naumoski płaskim strzałem wyrównał.


Tuż przed przerwą Brazylijczyk Jean Paulista spudłował z ośmiu metrów, a była to dogodna okazja do strzelenia drugiej bramki dla podopiecznych Dana Petrescu.


Druga połowa była mniej ciekawym widowiskiem. Mało było składnych akcji, a mnożyły się faule i złośliwości. W 71. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został australijski pomocnik Jacob Burns. Zespół "Białej Gwiazdy" grał w osłabieniu jednak tylko przez pięć minut, bowiem szarżującego na bramkę gospodarzy Jeana Paulistę niezgodnie z przepisami powstrzymał Krzysztof Ratajczyk i norweski arbiter także jego przedwcześnie odesłał do szatni.


W 88. minucie zakotłowało się przed bramką Wisły, ale Mariusz Pawełek dwukrotnie wychodził z opresji obronną ręką.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama