Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 17 grudnia 2025 05:21

Claypool nie poprze ...

Chicago (Inf. wł., CST) - Demokrata Forrest Claypool oświadczył w ubiegłym tygodniu, że nie będzie głosował na demokratę Todda Strogera, ubiegającego się o urząd prezesa Rady Powiatu Cook w listopadowych wyborach powszechnych.

Równocześnie Claypool zapewnił, że nie udzieli oficjalnej rekomendacji politycznej republikaninowi, Tonyemu Peraice.
Claypool, członek Rady Powiatu Cook, oznajmił, że po prostu w listopadowych wyborach powszechnych w ogóle nie odda swojego głosu na żadnego z kandydatów ubiegających się o urząd prezesa Rady Powiatu Cook.

Przypomnijmy, że w marcowych prawyborach Claypool przegrał zmagania o nominację Partii Demokratycznej z ówczesnym prezesem Rady Powiatu Cook Johnem Strogerem, ojcem radnego Todda Strogera.

Jak wielokrotnie informowaliśmy, prezes Stroger doznał wielu komplikacji zdrowotnych po wylewie krwi do mózgu i okazał się zbyt chory, by sprawować urząd prezesa i ubiegać się o czwartą kadencję w wyborach powszechnych 7 listopada.

Partia Demokratyczna zastąpiła Johna Strogera na liście kandydatów wyborczych jego synem - radnym Toddem Strogerem.
Zdaniem Claypoola, przywódcy partyjni popełnili oszustwo i zakpili sobie "w żywe oczy" z podatników, ponieważ zignorowali lepszych, bardziej kompetentnych kandydatów.

Ponadto - zarzuca Clay pool - wcześniej przywódcy partyjni oszukiwali społeczeństwo, zatajając przed nim zły stan zdrowia prezesa Johna Strogera i niemożność sprawowania przez niego urzędu, by umożliwić jego zwycięstwo w prawyborach w marcu, a sobie - prawo desygnowania jego następcy.
Claypool stwierdził też, że "dotychczasowe dokonania Todda Strogera nie wskazują, by posiadał umiejętności wykonawcze i zabiegał o przeprowadzenie reform".

Todd Stroger wyraził w ubiegłym tygodniu nadzieję, że spotka się z Claypoolem i zmieni jego zdanie na swój temat.
Natomiast Peraica nazwał Claypoola swoim najlepszym przyjacielem w Radzie Powiatu Cook. Dodał, że choć jest rozczarowany brakiem oficjalnego poparcia ze strony Claypoola, to ma nadzieję, iż jednak uzyska jego głos, oddany "w prywatności kabiny do głosowania".
(ao)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama