Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 17 grudnia 2025 22:57
Reklama KD Market

Małgorzata Glinka wróci do reprezentacji w przyszłym roku

Mam nadzieję, że poświęcając teraz czas na regenerację organizmu już w przyszłym sezonie będę w pełni sił, by być podporą reprezentacji Polski - powiedziała Małgorzata Glinka, która spotkała się z władzami Polskiego Związku Piłki Siatkowej (PZPS) i wyjaśniła przyczyny rezygnacji z gry w drużynie narodowej.


Glinka, najlepsza siatkarka Europy 2003 roku i dwukrotna mistrzyni Europy, podczas ostatniego z turniejów Grand Prix, pod koniec sierpnia, po kłótni z trenerem Andrzejem Niemczykiem zrezygnowała z gry w reprezentacji Polski. Zapowiedziała, że do końca roku nie zmieni decyzji niezależnie od tego, kto będzie trenerem. 7 września Niemczyka zastąpił Ireneusz Kłos, a działacze PZPS rozpoczęli z nią rozmowy na temat powrotu do drużyny narodowej. Siatkarka, tłumacząc się m.in. kłopotami zdrowotnymi, nie zmieniła decyzji.


W Warszawie Glinka przedstawiła lekarzowi reprezentacji Maciejowi Jędrasikowi aktualne wyniki badań lekarskich, które wskazują na znaczne przeciążenie organizmu spowodowane nadmierną eksploatacją w ostatnich latach. Siatkarka przechodzi rehabilitację.


"Małgorzata Glinka ma dolegliwości kręgosłupa w odcinku szyjnym i lędźwiowo-krzyżowym. Niedawno również pojawił się stan zapalny prawego barku. Zawodniczka przedstawiła dokumentację medyczną potwierdzającą jej dolegliwości. Obecnie jest pod opieką lekarzy klubowych w Hiszpanii. Proces rehabilitacyjny przebiega bardzo intensywnie i jest szansa, że w niedługim czasie będzie mogła zacząć treningi" - powiedział Maciej Jędrasik.


Prezydium zarządu PZPS przyjęło rezygnację Glinki z występów w reprezentacji Polski do końca tego roku ze względów zdrowotnych, a siatkarka zobowiązała się do występów w kadrze w kolejnych latach.


"Obecnie więcej czasu poświęcam na rehabilitację niż na trening - powiedział Małgorzata Glinka. - Z tego powodu nie jestem w optymalnej formie i nie pomogłabym reprezentacji w walce o jak najlepszą pozycję w mistrzostwach świata. Władzom związku przedstawiłam dokumentację medyczną, wyjaśniłam moje problemy zdrowotne. Wykazano zrozumienie dla mojej sytuacji. Omówiliśmy także kwestię mojej obecności w kadrze w przyszłości. Bardzo zależy mi na tym, by wziąć udział w igrzyskach olimpijskich w Pekinie w 2008 roku, a najpierw pomóc reprezentacji, by w nich zagrała. Mam nadzieję, że poświęcając teraz czas na regenerację organizmu już w przyszłym sezonie będę w pełni sił, by być podporą reprezentacji Polski" - powiedziała Małgorzata Glinka.


Związek odstąpił od ukarania zawodniczki za odmowę gry w reprezentacji. Sprawę Anny Barańskiej, która także zrezygnowała z gry w kadrze, skierowano do rozpatrzenia przez Wydział Dyscypliny PZPS.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama