Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 17 grudnia 2025 19:32
Reklama KD Market

Andrzej Wach: nowy statut PZPN gotowy w 70 procentach 26

Treść nowego statutu Polskiego Związku Piłki Nożnej, nad którym pracuje komisja mieszana, m.in. z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Sportu, FIFA i UEFA, została uzgodniona w siedemdziesięciu procentach - poinformował w czwartek uczestniczący w obradach dyrektor departamentu prawnego PZPN Andrzej Wach.


W piątek w Warszawie odbędzie się Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze PZPN, podczas którego 184 delegatów miało przyjąć nowy statut związku. Powołana 16 października komisja wspólna Ministerstwa Sportu, PZPN, prowadzącej rozgrywki pierwszej ligi spółki Ekstraklasa S.A., z udziałem przedstawicieli FIFA i UEFA, nie zakończyła jednak jeszcze prac.


"Podczas trzech spotkań komisji uzgodniono 70 procent treści nowego, odpowiadającego wymaganiom FIFA, statutu PZPN. Rozwiązania wobec których jest porozumienie zostaną przedstawione na piątkowym zjeździe. Nad resztą komisja będzie jeszcze pracować" - powiedział Andrzej Wach.


Z nowości, które już uzgodniono, na uwagę zasługują m.in. likwidacja prezydium zarządu PZPN, Sądu Koleżeńskiego oraz Komisji Odwoławczej, wprowadzenie zasady, że jedna osoba może pełnić tylko jedną funkcję w organach związku, wprowadzenie w struktury jurysdykcyjne związku Komisji ds. Licencji Klubowych I i II ligi, zwiększenie roli sekretarza generalnego i dyrektora sportowego związku.


Kadencja prezesa, zarządu i Komisji Rewizyjnej miałaby trwać cztery lata, lecz odbywające się co roku Walne Zgromadzenie udzielałoby absolutorium każdemu z członków władz związku. Bierne prawo wyborcze przysługiwać ma delegatom na zjazd oraz innym osobom działającym w futbolu co najmniej cztery lata, z zastrzeżeniem, że kandydat na prezesa PZPN musiałby zostać zgłoszony co najmniej przez 15 członków związku, np. 14 klubów i jeden związek wojewódzki.


Kwestii spornych jest mniej, ale dotyczą spraw najbardziej kontrowersyjnych.


"Członkowie komisji nie doszli do tej pory do konsensusu m.in. w sprawie podziału mandatów na zjazd PZPN, czyli czynnego prawa wyborczego. Propozycja związku zakładała, że każdy klub pierwszej ligi miałby prawo do dwóch delegatów, drugiej - jednego, każdy wojewódzki związek - także jednego, a dodatkowo jeden mandat przysługiwałby związkom wojewódzkim za każde 75 klubów (np. śląskie - 12 mandatów, podlaskie - 2). Przedstawiciele Ekstraklasy S.A. i ministerstwa nie zgodzili się na te zapisy, opowiadając się za mniejszą rozbieżnością w podziale mandatów między klubami I i II ligi a tzw. terenem" - wyjaśnił Wach.


Obecnie wojewódzkie związki dysponują 96 mandatami, a kluby dwóch najwyższych klas rozgrywkowych - łącznie 50.


Nie osiągnięto także porozumienia w sprawie liczebności przyszłego zarządu. "Dziś liczy 35 osób. PZPN postulował zmniejszenie liczby członków zarządu do 18, natomiast przedstawiciele Ministerstwa Sportu i Ekstraklasy opowiadali się za 7-9-, a maksimum 11-osobowym zarządem" - stwierdził związkowy prawnik.


Z przesłanego PAP oświadczenia Ministerstwa Sportu wynika, że stanowisko nie zostało uzgodnione z uwagi na fakt, że "związek chce zachować dotychczasowe status quo w powyższych sprawach".


"Jest zgoda, że organy związku powinny być mniejsze, a przez to bardziej operatywne. Wszystkim zależy na poprawie zarządzania związkiem. Rozbieżności dotyczą kwestii liczebności poszczególnych ciał" - przyznał Wach, który poinformował, że do terminu kolejnego zjazdu - 2 grudnia - powinna zostać uzgodniona ostateczna wersja nowego statutu.


"Byłoby możliwe, aby po przyjęciu całości statutu kontynuować obrady na podstawie nowych przepisów. Mogłoby dojść nawet do wyborów nowych władz, ale po zmianie parytetów w sprawie mandatów nie sądzę, czy np. kluby byłyby tym zainteresowane" - podkreślił, dodając, że nie bierze pod uwagę, by delegaci na Walne Zgromadzenie odrzucili zmiany w statucie.


"Nie wyobrażam sobie tego. Przecież nowa wersja statutu będzie zaaprobowana przez FIFA i UEFA, a wszelkie sporne kwestie uzgodnione z przedstawicielami wszystkich zainteresowanych stron" - zakończył Andrzej Wach.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama