Pierwszoligowcy rozgrywają już rundę rewanżową. Obecna kolejka jest drugą "wiosenną" i zarazem ostatnią w tym roku.
Już wcześniej było wiadomo, że zimę na fotelu lidera spędzą "Słoniki" z Niecieczy. W sobotę podopieczni Marcina Brosza udowodnili, że w ostatnich miesiącach nie mają sobie równych. Wprawdzie zwycięstwo nad piętnastym Chrobrym nie przyszło im łatwo, do przerwy przegrywali bowiem 1:2, ale ostatecznie dopisali sobie trzy punkty.
Dwie bramki dla Bruk-Betu Termaliki zdobył Kamil Zapolnik, a jedną - na 3:2 - Igor Strzałek. W ekipie z Głogowa oba trafienia zaliczył Mikołaj Lebedyński.
Piłkarze z Niecieczy mają po 19 kolejkach aż 45 punktów i o osiem wyprzedzają Arkę Gdynia, która dopiero w poniedziałek zagra w Łodzi z ŁKS, a także trzecią Miedź.
Legniczanie, mający jeszcze mecz zaległy, już w piątek pokonali na wyjeździe przedostatnią Stal Stalowa Wola 2:0.
Na czwarte miejsce awansował Górnik, który w sobotę wygrał w Rzeszowie ze Stalą 3:0. Drużyna z Łęcznej zgromadziła 32 pkt.
Jednym z wydarzeń tej kolejki był piątkowy mecz na Konwiktorskiej w Warszawie, gdzie - w rywalizacji drużyn marzących o ekstraklasie - Polonia grała z Wisłą, czyli jednym ze swoim ulubionych rywali w tym sezonie.
Trzy dni wcześniej "Czarne Koszule" wyeliminowały krakowską drużynę w 1/8 finału Pucharu Polski, zwyciężając po dogrywce 3:2, a teraz wygrały w lidze 2:0, strzelając oba gole już w pierwszej połowie (Michał Kołodziejski, Łukasz Zjawiński).
W tabeli drużyna Mariusza Jopa jest siódma - 29 pkt (mecz zaległy), a Polonia ósma - 27.