Polacy przygotowani do startów
Punktualnie o 16.20 20-osobowa reprezentacja polskich pływaków wylatuje do Helsinek, gdzie od czwartku do niedzieli rozgrywane będą mistrzostwa Europy na krótkim basenie.
"Od kiedy mamy silną reprezentację walczącą o medale najważniejszych imprez na długim basenie, to ranga mistrzostw na krótkiej pływalni nieco się obniżyła. Ale to nie znaczy, że tą imprezę traktujemy ulgowo" - powiedział na pożegnalnej konferencji główny trener kadry Paweł Słomiński.
"Korzeniowski, Baranowska, Kuczko, Urbańczyk, Sawrymowicz, Kamińska jadą tam bronić medali wywalczonych przed rokiem. Oni się przed tymi startami naprawdę nakręcają" - dodał szkoleniowiec.
Tak naprawdę trudno przewidzieć, jaką formę będą prezentować Polacy w stolicy Finlandii. Cały cykl przygotowawczy przepracowali na długiej pływalni, trenując pod kątem przygotowań do marcowych mistrzostw świata w Melbourne.
Mistrzostwa Polski w Gorzowie Wlkp. pokazały, że najlepsi polscy zawodnicy są znakomicie przygotowani. W europejskich rankingach zajmują miejsca w czołówkach. Jednak to wszystko dotyczy długiego basenu. Krótki pozostaje zagadką.
W kontekście tego startu nie ma żadnych oczekiwań w odniesieniu do najbardziej utytułowanej polskiej pływaczki Otylii Jędrzejczak, która w ME na krótkim basenie wystartuje po raz pierwszy od trzech lat.
"Ona jest dla nas największą zagadką. Naprawdę nie wiemy czego oczekiwać od jej startów. Otylię zgłosiliśmy na 200 delfinem oraz 200 i 400 m kraulem. Z tej ostatniej konkurencji jednak na 99 procent zrezygnujemy. Decyzję podejmiemy po treningach" - mówił Słomiński.
Jędrzejczak tłumaczyła PAP, że wielkim jej sukcesem byłoby poprawienie rekordów życiowych. W przypadku 200 m stylem motylkowym oznaczałoby to rekord Polski. Obecny, należący właśnie do Jędrzejczak, wynosi 2.07,81.
"Mało jest zawodników, którzy na krótkim basenie mają gorsze czasy niż na długim. Ja do nich należę. Trener mówił, że chodzi o moje nastawienie psychiczne, że jakoś gorzej traktuję krótki basen. Pewnie jest w tym trochę racji. Wyników nie obiecuję, ale gwarantuję walkę, bo nie jestem zawodniczką, która staje na słupku z myślą o przegranej" - podkreśliła mistrzyni olimpijska.
Paweł Korzeniowski trzy dni temu stracił pozycję wicelidera tegorocznych światowych rankingów na 200 m delfinem na rzecz Chińczyka Wu Peng, który podczas Igrzysk Azjatyckich pokonał dystans w 1.54,91. Wynik Polaka z ME w Budapeszcie to 1.55,04. Pierwszy jest rekordzista świata Amerykanin Michael Phelps - 1.53,80.
"Rezultat Penga dał mi dużo do myślenia. Pokazał, że nie trenowałem wystarczająco mocno. Przez ostatnie dwa tygodnie forma rosła, więc na mistrzostwa jadę z przekonaniem, że mogę bronić złota na 200 m delfinem i srebra na 400 m kraulem" - powiedział PAP Korzeniowski, który wystartuje także na 200 m stylem dowolnym. Również tutaj nie będzie bez szans na podium.
W Gorzowie Wlkp. Sławomir Kuczko poprawił własne rekordy Polski na 100 i 200 m stylem klasycznym. W Helsinkach będzie bronił tytułu na tym drugim dystansie.
"Jestem pewny, że co najmniej udało mi się podtrzymać formę z mistrzostw Polski. Mam siłę, wytrzymałość, czuję wodę. Na setkę wystartuję, żeby sprawdzić basen. Popłynę mocno, ale nie nastawiam się na sukces. Najważniejszy będzie finał dwusetki. Na pewno będą naciskać Włosi Bossini i Facci, ale ostatnio ich pokonywałem, więc niech oni się boją mnie, a nie jak ich" - stwierdził zdecydowanie Kuczko.
Wspaniale zapowiada się rywalizacja na 1500 m Mateusza Sawrymowicza z Jurijem Priłukowem. Polak jest w wybornej formie, ale to Rosjanin, mający "życiówkę" lepszą o ponad sekundę będzie faworytem.
Katarzyna Baranowska w tym roku na 200 i 400 m stylem zmiennym na krótkim basenie pływała najszybciej w Europie. Przed rokiem w Trieście zdobyła na obu dystansach złote medale. Na tym krótszym będzie rywalizowała z Aleksandrą Urbańczyk, która w ME 2005 zajęła drugie miejsce. 19-letnia specjalistka od pływania na krótkim basenie ma również szanse na podium na 100 m stylem zmiennym.
Złota na 100 m i srebra na 50 m żabką będzie broniła Beata Kamińska. Wystartuje również na 200 m stylem klasycznym. 26-letnia Polka jest w dobrej formie, ale wśród kobiet w konkurencji na tym dystansie poziom ostatnio znacznie wzrósł i Kamińskiej będzie bardzo trudno dwukrotnie stanąć na podium.








