Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 15 grudnia 2025 07:59
Reklama KD Market

Gang mocno osłabiony!

Chicago (Inf.wł.) - Władze federalne poinformowały 5 grudnia, że poważnie osłabiły Latin Kings - drugi pod względem wielkości gang uliczny założony w Chicago.

W rezultacie trzyletniego, tajnego dochodzenia postawione zostały oficjalne zarzuty dotyczące handlu narkotykami i posiadania broni palnej jednemu z przywódców oraz 24 osobom wysoko postawionym w hierarchii gangowej.
Jak wynika z analiz Chicago Crime Commission około 2,700 osób deklaruje przynależność do gangu Latin Kings.

W rezultacie najnowszej akcji, gang ten utracił ważnych członków swojego przywództwa na czele z Fernando "Ace" Kingiem, który sam siebie określa mianem "Suprema Inca" - "Najwyższego Inki" - czyli najważniejszego przywódcy odpowiedzialnego za operacje gangu w południowych rejonach metropolii chicagowskiej.

Rejonowy prokurator federalny Patrick Fitzgerald przyznał, że problem wojny narkotykowej nie został rozwiązany wraz z aresztowaniem prominentnych członków Latin Kings, ale - jak podkreślił - poczynione zostały ogromne postępy, ponieważ gang doznał poważnych strat, których szybko nie zrekompensuje.

Będziemy kontynuować, to co zaczęliśmy - zapewnił Fitzgerald.
Podczas akcji skonfiskowano 15 kilogramów kokainy i 90 sztuk broni palnej.
Dochodzenie obejmowało nie tylko znaczne obszary Chicago, głównie południową część i centralną, ale również przedmieścia, na których grasuje gang Latin Kings: Aurora, Orland Park, Hazel Crest, Stickney i Summit.

"W obecnych czasach gangi nie znają granic, są wszędzie i ludzie muszą sobie to uświadomić" - oświadczył nowy szeryf Tom Dart, którego policja brała udział w akcji przeciw Latin Kings.

Jak informuje Chicago Crime Commision, wielu przywódców gangów kieruje zza więziennych kratek opera-cjami swoich grup przes tępczych.
(ao)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama