Chicago (Inf. wł., CST, CT) - Władze wyborcze ogłosiły wyniki rejestracji kandydatów w elekcji municypalnej 27 lutego. Rejestracja została sfinalizowana 18 grudnia. Do 26 grudnia przyjmowane są przez władze wyborcze formalne wnioski protestacyjne przeciwko poszczególnym kandydatom.
Pięć osób ubiega się o urząd burmistrza, a wśród nich oczywiście sam burmistrz Richard M. Daley, Dorothy Brown, sekretarz Sądu Okręgowego Powiatu Cook, William "Dock" Walls, były doradca pierwszego czarnego, już nieżyjącego burmistrza Chicago HaroldaWashingtona, a także Syron Smith i Ziff Anthony Sistrunk.
Burmistrz Daley zgłosił swoją kandydaturę pierwszego dnia rejestracji. Zebrał 24 tys. podpisów rejestrowanych wyborców pod swoimi petycjalmi elekcyjnymi - około dwukrotenie więcej niż wymagane minimum 12.5 tys. podpisów.
Natomiast Dorothy Brown, która zgłosiła swoją kandydaturę w ostatnim dniu rejestracji, zebrała aż 49 tys. podpisów.
Po dopełnieniu formalności, rozmawiając z mediami, Dorothy Brown zapewniła, że jest poważnym kandydatem i jeśli wygra wybory, to przede wszystkim zajmie się wyrugowaniem korupcji z administracji miasta.
Daley powiedział, że ubiega się o szóstą kadencję, ponieważ jeszcze nie sfinalizował swojego dzieła - własnej wizji Chicago. "Tyle jest do zrobienia, by Chicago stało się jeszcze lepszym miastem" - stwierdził. Zapewnił, że będzie realizował swój program z pasją, zaangażowaniem i oddaniem.
Daley przyznał, że ponosi całkowitą odpowiedzialność za skandale korupcyjne i brutalność policji, ale - podkreślił - wiele się nauczył ze swoich błędów i wprowadził rozliczne reformy, by nie dopuścić do powtórzenia się nieprawidłowości.
Jeśli Daley wygra wybory, to być może pobije rekord ustanowiony przez swojego ojca pod względem długości sprawowania urzędu.
Richard M. Daley musiałby dosłużyć do grudnia 2009 r., by pobić rekord ojca. Richard J. Daley sprawował urząd burmistrza od 1955 r. do 20 grudnia 1976 roku.
Siedem osób zgłosiło się do wyborów na urząd sekretarza miejskiego i dwie na skarbnika.
Ogółem zarejestrowało się 259 kandydatów na urzędy miejskie, z czego 245 na 50 miejsc w Radzie Miejskiej. Cztery okręgi miejskie - 7,8,15, i 18 - mają wakaty i w nich będzie toczyła się bardzo zacięta walka. W 15 ok ręgu zarejestrowało się aż 15 kandydatów.
Tylko trzech urzędujących radnych nie ma opozycji: w 1 okręgu miejskim - radny Manuel "Manny" Flores, w 38 - radny Thomas Allen i w 44 - radny Thomas Tunney.
W 45 okręgu, w północno-zachodniej dzielnicy Chicago, zarejestrowała się do wyborów na urząd radnego polonijna kandydatka Anna Klocek. Jeśli jej kandydatura zostanie utrzymana w mocy, to zmierzy się ona z długoletnim radnym Patrickiem J. Levarem.
Klocek przedłożyła 700 podpisów rejestrowanych wyborców, podczas gdy potrzebowała tylko 269.
W 14 okręgu przeciwko długoletniemu radnemu Edwardowi Burkeowi chciałaby kandydować Paloma Andrade, w 5 - zarejestrował się Sylvester "Junebag", który twierdzi, że jest bezdomny, a w 35 okręgu była radna Vilma Colom chciałaby odebrać urząd obecnemu radnemu Reyowi Colom (zbieżność nazwisk przypadkowa).
Do udziału w wyborach do Rady Miejskiej zgłosili się też czterej byli radni, którzy "zaliczyli " już wyroki za korupcję: Walace Davis junior, Percy Z. Giles, Virgil E. Jones i Ambrosio Medrano.
W 8 okręgu zarejestrował się do wyborów pastor Joseph McAfee, który w latach 70. był zawodowym włamywaczem.
W 7 okręgu do Rady Miejskiej chciałaby kandydować żona kongresmana Jesse Jacksona juniora.
Sandi Jackson chciałaby zmierzyć się z Darcel Bea-vers, córką byłego radnego 7 okręgu, Williama Beaversa, który w listopadowych wyborach powszechnych wygrał wybory do Rady Powiatu Cook.
żona kongresmana odniosła się krytycznie do faktu, że burmistrz Richard Daley mianował na stanowisko radnej Darcel Beavers.
Zdaniem Sandi Jackson, burmistrz ponownie zademonstrował, że to on decyduje o tym, kto reprezentuje chicagowian, a nie oni sami.
Darcel Beavers przez 12 lat pracowała w biurze ojca-radnego jako dyrektor ds. personelu.
(ao)
Przed elekcją miejską
- 12/23/2006 01:03 AM
Reklama








