Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 14 grudnia 2025 04:53
Reklama KD Market

Liga NHL

Mark Recchi zdobył trzy gole w wygranym przez hokeistów Pittsburgh Penguins 8:2 meczu z Toronto Maple Leafs. "Pingwiny", zajmujące trzecie miejsce w tabeli Atlantic Division, odniosły 23. zwycięstwo w sezonie ligi NHL.


Mecz rozpoczął się od prowadzenia "Klonowych Liści" 1:0 po golu Jeffa O'Neilla (w 4. minucie), ale jeszcze w pierwszej tercji goście stracili trzy bramki po strzale Jordana Staala (5.), wykorzystanym rzucie karnym przez Jarkko Ruutu (9.) oraz pierwszym trafieniu Recchiego (18.).


Recchi, który odnotował także jedną asystę, dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w drugiej tercji (32. i 35.), wykorzystując przy wszystkich swoich trafieniach okresy gry w liczebnej przewadze. Dwukrotnie asystował mu Sidney Crosby, który zapewnił później "Pingwinom" prowadzenie 6:1 (45.).


Crosby powiększył swój dorobek do 72 punktów (w tym 24 gole) i umocnił się na prowadzeniu wśród najskuteczniejszych zawodników ligi, a także awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji najczęściej asystujących graczy - 48 podania.


W ostatniej tercji bramki dla gospodarzy uzyskali także Michel Ouellet (52.) i Ryan Malone (55.), a duży udział w wygranej mieli również Jewgienij Małkin - pięć asyst, Siergiej Gonczar - trzy oraz Ryan Whitney - dwie. Rozmiary porażki zespołu z Toronto zmniejszył obrońca Brendan Bell (54.).


Bohaterem meczu wygranego przez New Jersey Devils 4:3 z Philadelphia Flyers był Brian Gionta, który najpierw wyrównał na 3:3 - na 20 sekund przed końcem trzeciej tercji, a następnie zdobył zwycięskiego gola w drugiej serii rzutów karnych.


Pozostałe gole dla "Diabłów" uzyskali Scott Gomez (16.) i Jamie Langenbrunner (48.), a dla "Lotników" - Ryan Potulny (3.), Kyle Calder (42.) i Simon Gagne (54.).


Na prowadzeniu w NHL ponownie znaleźli się hokeiści Nashville Predators, którzy powiększyli swój dorobek do 71 punktów, po zwycięstwie 6:3 nad Chicago Blackhawks. Umożliwiła im to wyjazdowa porażka liderów Konferencji Wschodniej - Buffalo Sabres (70 pkt) z Montreal Canadiens 3:4.


W Los Angeles miejscowi Kings przegrali 2:3 z Phoenix Coyotes. Przed rozpoczęciem meczu odbyła się ceremonia zastrzeżenia koszulki z numerem 20, należącym do Luca Robitaille'a, który przed tym sezonem zakończył karierę. Jest on piątym zawodnikiem "Królów", którego spotkał ten zaszczyt, a ostatnim był legendarny Wayne Gretzky.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama