Skarga dotyczyła piątkowej decyzji Narodowych Instytutów Zdrowia (NIH), zmieniającej strukturę grantów dla uniwersytetów i instytucji badawczych, co ma pozwolić na zaoszczędzenie 4 mld USD rocznie. Zakłada ona, że maksymalnie 15 proc. dotacji może być przeznaczona na wydatki niezwiązane bezpośrednio z badaniami, np. na pokrycie kosztów sprzętu czy utrzymania laboratoriów. Prokuratorzy, którzy wnieśli skargę, ostrzegli, że zmiany te mogą jednak doprowadzić do zawieszenia badań klinicznych nad takimi chorobami jak demencja czy nowotwory.
NIH, które podlegają ministerstwu zdrowia USA, dysponuje budżetem w wysokości 48 mld USD rocznie, co czyni z instytucji największego na świecie publicznego fundatora badań biomedycznych.
W poniedziałek wniesiono kolejną skargę przeciw tej decyzji. Pozew wniosły trzy stowarzyszenia reprezentujące uniwersytety i ośrodki badawcze. Do wniosku przyłączyły się czołowe uniwersytety, takie jak Cornell, Brown, MIT czy Tufts. W pozwie nazwały działania NIH “rażąco bezprawnymi” i ostrzegły, że negatywnie wpłyną “na pracę na rzecz leczenia chorób i wydłużenia życia”, a USA “utracą status kraju, który rozwiązuje największe problemy zdrowotne świata”.
Według Teda Mitchella, prezesa Amerykańskiej Rady ds. Edukacji, decyzja NHI już doprowadziła do zamknięć niektórych laboratoriów. Ostrzegł, że może ona się przyczynić do wyższego poziomu zachorowań i zgonów w kraju.
Biały Dom broni swej decyzji, twierdząc, że ograniczenie kosztów administracyjnych może wręcz poprawić sytuację nauki. „Wbrew histerii, przekierowanie miliardów przydzielonych wydatków NIH z rozrostu administracyjnego oznacza, że będzie więcej pieniędzy i zasobów dostępnych na legalne badania naukowe, a nie mniej” - powiedział “WP” sekretarz prasowy Białego Domu Kush Desai.
Miliarder Elon Musk, który kieruje nowym Departamentem ds. Wydajności Państwa, stwierdził, że ruch ten pozwoli na ogromne oszczędności, bo ograniczy “nadmierne koszty administracyjne”. „Czy możesz uwierzyć, że uniwersytety z dziesiątkami miliardów dolarów w funduszach powierniczych odprowadzały 60 proc. funduszy przeznaczonych na badania na +koszty ogólne+” - dodał w poście na swej platformie społecznościowej Musk. (PAP)