Tegoroczna edycja turnieju w Indian Wells będzie dziesiątą dla Williams. Siedmiokrotna mistrzyni wielkoszlemowa przez 15 lat bojkotowała tę imprezę po tym, jak kibice obrzucili rasistowskimi obelgami jej siostrę Serenę i ich rodzinę po zwycięstwie młodszej z tenisistek Williams w finale w 2001 roku.
W zeszłym roku Venus Williams, która trzykrotnie dotarła w Kalifornii do półfinału, również zagrała w Indian Wells dzięki "dzikiej karcie". Odpadła w pierwszej rundzie.
Organizatorzy prawo występu zagwarantowali także wracającej do rywalizacji po przerwie macierzyńskiej dwukrotnej mistrzyni wielkoszlemowej Czeszce Petrze Kvitovej.
Do turnieju mężczyzn, rozgrywanego w tym samym czasie, "dzikie karty" otrzymały wschodzące gwiazdy Brazylijczyk Joao Fonseca oraz Amerykanin Learner Tien.
Tytułu w rywalizacji kobiet będzie broniła Iga Świątek, która w finale ubiegłorocznej edycji pokonała Greczynkę Marię Sakkari 6:4, 6:0. Aktualna wiceliderka światowego rankingu w Indian Wells wygrała również w 2022 roku. Wśród mężczyzn o drugi triumf z rzędu będzie walczył Hiszpan Carlos Alcaraz.