Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 25 maja 2025 01:03
Reklama KD Market

Ekstraklasa piłkarska - sensacyjna porażka Legii, kolejna wygrana Pogoni

Legia Warszawa przegrała w Radomiu z walczącym o utrzymanie Radomiakiem 1:3 w ostatnim sobotnim meczu 22. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Wcześniej czwarte zwycięstwo na wiosnę odniosła Pogoń Szczecin. Co najmniej do niedzieli liderem pozostanie Raków Częstochowa.
Reklama
  • Źródło: PAP
Ekstraklasa piłkarska - sensacyjna porażka Legii, kolejna wygrana Pogoni
Legia nie wywiozła z Radomia ani jednego punktu fot. Facebook/Legia Warszawa

Były to ósme takie derby Mazowieckiego, od kiedy Radomiak w 2021 roku wrócił do ekstraklasy. Różnica zasobności i potencjału obu klubów jest olbrzymia, ale w sobotę radomianie cieszyli się już z... czwartego zwycięstwa nad utytułowanym przeciwnikiem. Za każdym razem, gdy wygrywają, strzelają po trzy bramki.

ReklamaUbezpieczenia zdrowotne Obama Care

Zaczęło się wszystko po myśli stołecznej drużyny - w szóstej minucie prowadzenie zapewnił jej kapitan Bartosz Kapustka. 11 minut później wyrównał Angolańczyk Capita, a krótko przed przerwą skuteczny w ostatnim czasie Jan Grzesik zdobył drugiego gola dla gospodarzy.

W 54. minucie debiutujący w Radomiaku, a wypożyczony z francuskiego AJ Auxerre marokański obrońca Saad Agouzoul ustalił - jak się okazało - rezultat na 3:1.

Radomianie odnieśli pierwsze zwycięstwo w tegorocznej części rozgrywek, a Legia doznała drugiej porażki i ma w dorobku cztery punkty, czyli tyle samo, co sobotni przeciwnik.

Radomiak z 24 pkt odskoczył nieznacznie od strefy spadkowej, a legioniści z dorobkiem 36 są na piątej pozycji.

Stołeczna ekipa, której jedynym celem jest odzyskanie tytułu, traci siedem punktów do prowadzącego w tabeli Rakowa Częstochowa, a po niedzielnych meczach dystans do lidera może być większy, bo tego dnia na boisko wyjdą Lech Poznań i Jagiellonia Białystok, mające po 41 pkt.

"Kolejorz" w Poznaniu podejmie Zagłębie Lubin, a broniąca tytułu "Jaga" na wyjeździe zagra z Cracovią.

Raków na pierwszą lokatę awansował w piątek, gdy pokonał w Częstochowie Górnika Zabrze po bramce Władysława Koczerhina w doliczonym czasie pierwszej połowy. To pierwsze zwycięstwo piłkarzy trenera Marka Papszuna na własnym stadionie od... 2 listopada, gdy pokonał Stal Mielec również 1:0.

W czołówce coraz mocniej rozpycha się Pogoń. Szczecinianie wypunktowali w Łodzi Widzew 4:0 i to ich czwarta wygrana na wiosnę. Jako jedyni w lidze nie stracili jeszcze punktów.

Pogoń zwycięstwo zawdzięcza w dużej mierze Efthymiosowi Koulourisowi, który popisał się w Łodzi hat-trickiem, a dodatkowo asystował przy golu Rafała Kurzawy. Grek został samodzielnym liderem ligowej klasyfikacji strzelców z 15 trafieniami.

"Portowcy" mają 39 punktów i naciskają na zespoły, które znajdują się na podium.

Widzew natomiast coraz bardziej pogrąża się w kryzysie. Drużyna trenera Daniela Myśliwca w czterech tegorocznych kolejkach wywalczyła tylko punkt i z 26 punktami na koncie spadła na 12. lokatę, tuż za Koronę, która zimowała w strefie spadkowej.

Ligowa wiosna jest jednak dla kielczan do tej pory nadspodziewanie udana. W sobotę w bardzo ważnym meczu dla układu dolnych rejonów tabeli poradzili sobie z zamykającym ją Śląskiem Wrocław, wygrywając 2:0. Obie bramki strzelił Hiszpan Adrian Dalmau.

Korona nie przegrała żadnego z czterech tegorocznych spotkań, zdobywając w nich osiem punktów.

"Uważam, że nasze zwycięstwo było zasłużone. Po raz kolejny u siebie nie straciliśmy gola. Mamy dobry wynik i trochę optymizmu przed wtorkowym meczem Pucharu Polski w Chorzowie" - skomentował trener gospodarzy Jacek Zieliński.

Emocji nie brakowało w piątek w Gliwicach, gdzie Piast zremisował ze Stalą Mielec 2:2. Gospodarze przegrywali już 0:2, ale podtrzymali miano niepokonanego w tym roku zespołu.

Piast ma 30 pkt i plasuje się na dziewiątej pozycji, a Stal z 23 jest 14.

W niedzielę, poza spotkaniami w Poznaniu i Krakowie, 13. w tabeli Lechia zmierzy się z 14. Puszczą Niepołomice i wynik z Gdańska może zmienić sytuację w strefie spadkowej.

W poniedziałek, na zakończenie tej serii, w starciu beniaminków Motor Lublin podejmie GKS Katowice.

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama