Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 12 grudnia 2025 04:02
Reklama KD Market

Piłkarska LE - remis "ManU" w Hiszpanii, kłopoty drużyny Szymańskiego

Manchester United zremisował w San Sebastian z Realem Sociedad 1:1 w pierwszym meczu 1/8 finału piłkarskiej Ligi Europy. Kłopoty ma drużyna Sebastiana Szymańskiego Fenerbahce Stambuł - podopieczni portugalskiego trenera Jose Mourinho przegrali u siebie z Rangers FC 1:3. Rewanże 13 marca.
  • Źródło: PAP
Piłkarska LE - remis "ManU" w Hiszpanii, kłopoty drużyny Szymańskiego
Manchester United wywiózł z San Sebastian cenny remis fot. Facebook/Manchester United

W Kraju Basków wszystko, co istotne, wydarzyło się w drugiej połowie. Najpierw prowadzenie "Czerwonym Diabłom" dał Holender Joshua Zirkzee (57.), ale niedługo później wyrównał Mikel Oyarzabal (70.), który wykorzystał rzut karny podyktowany po zagraniu ręką Portugalczyka Bruno Fernandesa.

Nic nie jest więc jeszcze przesądzone, ale drużyna z Manchesteru pozostała jedyną, która nie poniosła jeszcze porażki w bieżącym sezonie LE. Podopieczni portugalskiego trenera Rubena Amorima w ostatnich dniach odpadli z Pucharu Anglii, a w Premier League zajmują dopiero 14. miejsce, więc europejskie rozgrywki są dla nich ostatnią szansą na jakiekolwiek trofeum.

"Manchester United i Real Sociedad pozostawiają swoją przyszłość w rękach Old Trafford" - napisała hiszpańska agencja EFE.

Lepszy zespół z tej pary w ćwierćfinale zmierzy się prawdopodobnie z Olympique Lyon. Francuska drużyna wygrała w czwartek z FCSB Bukareszt 3:1 i będzie broniła tej przewagi przed własną publicznością.

Gorzej poszło drugiemu z angielskich klubów - Tottenhamowi Hotspur. "Koguty" niespodziewanie przegrały na wyjeździe z AZ Alkmaar 0:1, a jedyną bramkę strzeliły sobie same - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego niefortunnie interweniował Szwed Lucas Bergvall, który pokonał własnego bramkarza.

Niespodziankę sprawili Rangers FC, którzy wygrali z Fenerbahce 3:1, i to w Turcji. Na gola reprezentanta Nigerii Cyriela Dessersa (7.) odpowiedział jeszcze Ghańczyk Alexander Djiku (30.), ale później dwukrotnie do bramki gospodarzy trafił Czech Vaclav Cerny (42. i 81.).

Szymański grał do 54. minuty i miał udział przy trafieniu Djiku, bo to on rozpoczął akcję dośrodkowaniem z rzutu rożnego.

Ciekawą parę 1/8 finału tworzą też AS Roma i Athletic Bilbao. W stolicy Włoch gospodarze zwyciężyli 2:1 i to oni są bliżsi awansu do ćwierćfinału, w którym rywalem będzie albo Fenerbahce, albo Rangers FC.

Poza tym Ajax przegrał w Amsterdamie z Eintrachtem Frankfurt 1:2, norweskie Bodoe/Glimt wygrało u siebie z Olympiakosem Pireus 3:0, a Lazio Rzym zdobyło w doliczonym czasie gola na wagę zwycięstwa w Czechach nad Viktorią Pilzno 2:1, mimo że kończyło mecz w dziewiątkę.

Finał LE zostanie rozegrany 21 maja w Bilbao.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama