Chicago (Inf. wł.) - Policja chicagowska prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa lekarza-dermatologa, którego ciało znalezione zostało 24 października ub. r. w jego gabinecie przy Michigan Ave.
W ubiegłym tygodniu policja opublikowała w mediach nagranie wideo młodego mężczyzny kupującego coś w sklepie Home Depot na ulicy North Halsted 30 września - na 3 tygodnie przed zabójstwem dr. Davida Cornbleeta.
Rzecz (policja nie podała jej nazwy) zakupioną w Home Depot przy North Halsted znaleziono w gabinecie Cornbleeta.
Na podstawie kodu elektronicznego ustalono miejsce zakupu, a nagranie z kamery w sklepie Home Depot pomogło wskazać nabywcę.
Jak dotąd nie zidentyfikowano młodego człowieka w szarej koszulce, który zapłacił gotówką za rzecz znaleziona póżniej w gabinecie zamorodowanego lekarza.
Policja opublikowała nagranie wideo mając nadzieję, że ktoś zidentyfikuje nieznajomego.
Nie jest on o nic podejrzany, ale policja chciałaby mu zadać parę pytań.
W dniu morderstwa kamera wideo w budynku Cornbleeta zarejestrowała młodego mężczyznę wchodzącego, a następnie opuszczającego budynek i zakrywającego twarz.
Policja nie powiedziała jednak, czy mężczyzna z Home Depot i z budynku Cornbleeta to ta sama osoba.
Ciało 64-letniego dr. Davida Cornbleeta zostało znalezione w jego gabinecie na 12 piętrze po godz 7 wieczorem.
Gabinet pod adresem 30 N. Michigan Ave wynajmował od 28 lat.
Ciało znalazła córka, która jest adwokatem. Zaniepokojona nieobecnością ojca w domu udała się do gabinetu.
Związany i zakneblowany dr Cornbleet poniósł śmierć od wielokrotnych pchnięć nożem.
Sąsiedzi zamordowanego powiedzieli policji, że krytycznego dnia widzieli wychodzącego z budynku młodego mężczyznę w zakrwawionej koszuli.
Syn i córka zamordowanego zaapelowali do potencjalnych świadków o ujawnienie informacji prowadzących do zidentyfikowania sprawcy lub sprawców zbrodni.
(ao)
Nowe dowody
- 02/13/2007 06:14 PM
Reklama








