Chicago (Inf. wł.) - Organizacja stojąca na straży interesów konsumenta i użytkownika, Citizens Utility Board, twierdzi, że ostatnia podwyżka opłat za elektryczność nie tylko uderzy po kieszeni odbiorcę prądu, ale też spowoduje w Illinois utratę około 20 tysięcy miejsc pracy.
Jak wiadomo podwyżka weszła w życie z początkiem stycznia i dla klientów zakładów energetycznych Commonwealth Edison wynosi ona średnio 26 procent.
Citizens Utility Board zaapelowała ponownie do ustawodawców o unieważnienie podwyżki cen.
David Kolata, prezes Citizens Utility Board oświadczył 19 bm., że organizacja apeluje, by użytkownicy prądu elektrycznego kontaktowali się ze swoimi ustawodawcami i domagali się delegalizacji podwyżki opłat za energię.
Rzecznik Commonwealth Edison powiedział też, że delegalizacja podwyżki opłat za elektryczność uruchomiłaby lawinę negatywnych zdarzeń i w konsekwencji zakłady energetyczne zostałyby zmuszone do bankructwa.
Jeśli Illinois zostałoby pozbawione regularnych, nieprzerwanych usług energetycznych, straty indywidualnego i biznesowego użytkownika, a także lokalnej gospodarki, byłyby jeszcze większe - stwierdził rzecznik Com Ed.
Jego zdaniem warto zapytać organizację Citizens Utility Board, czy przeprowadziła analizę liczbową strat w sytuacji bankructwa elektrowni.
(ao)
Delegalizacja podwyżki?
- 03/01/2007 09:10 PM
Reklama








