Chicago (Inf. wł.) - Najstarszy radny chicagowski Bernard Stone, który ma już 79 lat, po raz pierwszy w swojej karierze w Radzie Miejskiej ma kłopoty z utrzymaniem się na sprawowanym urzędzie.
W wyborach miejskich 27 lutego radny Stone z 50. ok ręgu miejskiego, zmierzy się z trzema rywalami, którzy dysponują pokaźnymi funduszami kampanijnymi i którym doradzają renomowani konsultanci polityczni.
Rywale zarzucają radnemu Stone, że stracił kontakt z mieszkańcami 50 okręgu, nie zna ich problemów i zaniedbał swoje obowiązki służbowe.
Stone sprawuje urząd radnego już 33 lata. 50 okręg miejski znajduje się na północnym krańcu Chicago.
W bezpartyjnej elekcji municypalnej 27 lutego zmierzą się z radnym Stone trzej rywale: Naisy Dolar, ekspert w dziedzinie stosunków międzyludzkich, architekt Gregg Brewer i Salman Aftab, konsultant komputerowy.
Burmistrz Richard M. Daley uzyskał kolejne rekomendacje polityczne w swoich staraniach o szóstą kadencję na sprawowanym urzędzie.
Poparły go organizacje homoseksualistów oraz kilka organizacji etnicznych, m.in. chorwackie, chińskie i koreańskie.
Kontrakandydatka burmisitrza Dorothy Brown, prominentna Afroamerykanka sprawująca urząd sekretarza Sądu Okręgowego Powiatu Cook, uzyskała poparcie dwóch murzyńskich organizacji: The Black Independent Political Organization oraz The Task Force for Black Political Empowerment.
Trzecim kandydatem na burmistrza w wyborach municypalnych 27 lutego jest William Dock Walls, biznesman i były doradca polityczny pierwszego czarnego (już nieżyjącego) burmistrza Chicago Harolda Washingtona.
Choć Walls jest nieznany wielu chicagowskim wyborcom, uważa, iż wygra wybory.
(ao)
Kłopoty radnego
- 03/01/2007 09:13 PM
Reklama








