Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 14 grudnia 2025 01:02
Reklama KD Market

Marco Bonitta trenerem reprezentacji siatkarek (synteza)

Włoch Marco Bonitta został w środę zatwierdzony przez zarząd Polskiego Związku Piłki Siatkowej na stanowisko trenera reprezentacji kraju w siatkówce kobiet. Kontrakt zostanie podpisany do igrzysk olimpijskich w Pekinie.


Wygrał on konkurs ogłoszony przez PZPS. Do decydującej rozgrywki poza zwycięzcą zakwalifikowali się jeszcze jego rodak Alessandro Chiappini oraz Kubańczyk Juan Jesus Diaz Marino. Poprzednim trenerem polskich siatkarek był Ireneusz Kłos, który obecnie prowadzi pierwszoligowego Piasta Szczecin i do konkursu nie przystąpił.


Kandydatura Marco Bonitty przeszła praktycznie jednogłośnie. Wstrzymał się od głosu jeden z członków zarządu.


"Nazwisko Marco Bonitty jest doskonale znane w siatkarskim świecie - powiedział prezes PZPS Mirosław Przedpełski. - W 2002 roku doprowadził on reprezentację Włoch do mistrzostwa świata. Duże sukcesy odniesione z drużyną narodową tego kraju oraz zespołami klubowymi Serie A były jedną z głównych przyczyn wyboru tego szkoleniowca. Decydowały również doświadczenie zawodowe i sposób przedstawienia prowadzenia reprezentacji Polki w dwóch najbliższych latach."


Jak poinformował prezes PZPS trener Bonitta pracę z kadrą rozpocząłby 1 maja. "Być może będzie już obecny na finałowym turnieju Pucharu Polski w Bielsku-Białej, 20-22 kwietnia" - dodał Mirosław Przedpełski.


Z nowym trenerem chcą współpracować czołowe zawodniczki reprezentacji Polski, która w zdobyła dwa razy mistrzostwo Europy. Wysoko cenią jego warsztat szkoleniowy.


"Jest to naprawdę bardzo dobry trener - powiedziała PAP Katarzyna Skowrońska-Dolata, która gra na co dzień w zespole lidera Serie A Asystelu Novara. - Posiada ogromną wiedzę, jest uznawany za znakomitego taktyka. Taką opinię mają o nim inni włoscy trenerzy, a także zawodniczki."


Szefowie PZPS są zadowoleni ze sposobu finansowych rozliczeń z Marco Bonittą. "Otrzyma on sumę zagwarantowaną w kontrakcie z której będzie opłacać ludzi ze swego sztabu szkoleniowego - mówi prezes Przedpełski. - Chce mieć w nim kilku Włochów. Znajdzie się też tam miejsce dla młodego, polskiego trenera który będzie zdobywać wiedzę przy słynnym szkoleniowcu."


Marco Bonitta nie chce premii za brązowe medale. Interesują go tylko finały wielkich imprez - mistrzostw Europy oraz igrzysk olimpijskich. "Twierdzi, że drużyna dwukrotnych mistrzyń Europy musi sobie stawiać wysokie cele" - dodał Mirosław Przedpełski.


Marco Bonitta chciałby, żeby jego asystentką została Magdalena Śliwa. "Reprezentacja była zawsze dla mnie najważniejsza, bardzo chętnie odbędę z trenerem rozmowę" - powiedziała PAP Magdalena Śliwa, która obecnie jest drugim trenerem i rozgrywającą lidera I ligi Wisły Enionu Kraków. Dodała, że prywatnie jest człowiekiem bardzo sympatycznym i nigdy nie zadzierał głowy. "Co innego na parkiecie - powiedziała Magdalena Śliwa. - Wtedy budził się w nim wielki strateg."

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama