Chicago (CST, CT, inf. wł.) - Uczniowie publicznych szkół podstawowych w Illinois uzyskali nadspodziewanie wysokie wyniki w zrekonstruowanym sprawdzianie stanowym ISAT. Krytycy twierdzą, że dobre wyniki są rezultatem zmian wprowadzonych do testów, a nie lepszego poziomu nauczania.
W skali całego stanu i w ogólnym rozliczeniu uczniowie zaliczyli w ubiegłym roku 81 procent materiału z matematyki, czytania oraz z przedmiotu określanego jako "wiedza" - science - będącego kombinacją nauk przyrodniczych i społecznych.
Dla porównania w 2005 roku globalny wynik wynosił 69 procent, a więc był o 12 procent niższy.
Dwunastoprocentowy przyrost jest rekordowo najwyższy w historii zastosowania przez władze oświatowe stanu sprawdzianu określanego skrótem ISAT (Illinois Standards Achievement Test),
Największe postępy odnotowano w przypadku uczniów z ubogich rodzin i mniejszości etnicznych.
Chicago w dalszym ciągu jest miastem, w którym znajdują się najlepsze i najgorsze szkoły w stanie.
Chicagowskie publiczne szkoły podstawowe i gimnazja zajęły osiem z 10 pierwszych miejsc w skali całego stanu.
Wgrupie najlepszych chicagowskich szkół podstawowych i gimnazjów w skali całego stanu są tylko dwie szkoły dzielnicowe: Edgebrook i Bell, a reszta to szkoły dla dzieci uzdolnionych: Decatur Classical Magnet, Lenart Gifted, Edison Gitfted, Keller Gifted, Young Magnet High, Hawthorne Magnet i Taft High.
Ogólny wynik chicagowskich uczniów może nie jest tak bardzo imponujący, ale znacznie lepszy niż w poprzednich latach.
W skali całego miasta Chicago uczniowie zaliczyli w ubiegłym roku 62 procent materiału z matematyki, czytania oraz z przedmiotu określanego jako "wiedza" - science.
Różnica między wynikami uczniów chicagowskich, a resztą stanu - 81 procent - znacznie się zmniejszyła w porównaniu z poprzednimi latami.
Na przykład 5 lat temu chicagowscy uczniowie zaliczyli tylko 38 procent sprawdzianu ISAT, podczas gdy wynik w skali stanu poza Chicago wynosił 70 procent.
Burmistrz Richard M. Daley stwierdził, że jest zadowolony z postępów chicagowskich szkół, które w ciągu tylko jednego roku 2006 wykazały się postępami w nauce dwukrotnie wyższymi niż reszta stanu Illinois.
Ponadto burmistrz odniósł się krytycznie do malkontentów, którzy nie wierzą w możliwości chicagowskiego szkolnictwa i przyczyny jego dobrych wyników dopatrują się w rzekomo wadliwym sprawdzianie ISAT.
Wyniki szkół
- 03/14/2007 07:12 PM
Reklama








