"Jasne jest, że to, czego potrzebujemy, czego chcemy, to długotrwały, sprawiedliwy pokój. I oczywiście popieramy każde rozmowy pokojowe. Ale w Polsce nie ufamy Putinowi. Wiemy, że po prostu nie można ufać Putinowi, bo wiele razy oszukiwał" - powiedział minister pytany podczas wywiadu w Fox Business o komentarz na temat nadchodzących rozmów w Londynie.
Domański stwierdził, że negocjacje są konieczne, ale dodał, że Ukraina musi być przy stole.
"To jest jasne, ponieważ jest to jasne dla nas. Pokój na Ukrainie jest niezbędny dla globalnej stabilności, a także globalnej gospodarki" - powiedział Domański.
Minister, który przebywa w Waszyngtonie w związku z wiosennymi spotkaniami Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego, odniósł się też do negocjacji handlowych między USA i Unią Europejską. Jak zaznaczył, to Komisja Europejska prowadzi rozmowy na ten temat. Dodał jednak, że Unii zależy, by jakiekolwiek porozumienie było uczciwe i sprawiedliwe. Choć wyraził nadzieję, że do zawarcia umowy jest coraz bliżej, ocenił, że nie dojdzie do tego w tym tygodniu.
Domański mówił też o konieczności zwiększenia wydatków obronnych przez Europę. Podkreślił, że Polska jest liderem w tej kwestii i zachęca inne państwa, by podążyły w tym kierunku.
"Bardzo, bardzo ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że teraz nadszedł czas, aby Europa wzięła większą odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo (...) Rozumiemy, że niektóre kraje mają bariery fiskalne, że budżety są ograniczone, ale teraz jesteśmy w sytuacji, w której po prostu musimy zwiększyć wydatki na obronę" - podkreślił.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)