Spadek stwierdzono drugi rok z rzędu, co stanowi odwrócenie niepokojącego trendu, który resort obrony USA notował od ponad dekady.
Wysocy rangą urzędnicy Pentagonu podkreślili, że choć jest to pozytywna oznaka, to liczba zgłaszanych napaści wciąż jest zbyt wysoka i wojsko musi zwiększyć starania, by ofiary zgłaszały takie przypadki.
Według urzędników w 2024 r. zgłoszono 8195 napaści seksualnych na personel wojskowy, podczas gdy rok wcześniej 8515. Niechlubny rekord odnotowano w 2022 r. – 8942 zgłoszone napaści – co wywołało powszechne zaniepokojenie i doprowadziło do uruchomienia nowych programów oraz napływu funduszy na walkę z tym problemem.
Według danych uzyskanych przez Associated Press generalny spadek liczby napaści wynika z 13-procentowego zmniejszenia się ich liczby w wojskach lądowych, które są największym komponentem sił zbrojnych USA. We wszystkich innych rodzajach wojsk nastąpił wzrost, przy czym największy w marynarce wojennej – o 4,3 proc. (PAP)
