Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 5 czerwca 2025 12:22
Reklama KD Market

Burmistrz z New Jersey aresztowany w ośrodku imigracyjnym

Ras Baraka, burmistrz Newark w stanie New Jersey i kandydat na gubernatora, został w piątek aresztowany w prywatnym ośrodku detencyjnym dla imigrantów Delaney Hall. Przebywało tam troje amerykańskich kongresmenów, przeprowadzających inspekcję. Jedna z nich określiła incydent jako „niedopuszczalny”.
Reklama
Burmistrz z New Jersey aresztowany w ośrodku imigracyjnym
Burmistrz Newark Ras Baraka

Autor: Fox News/Facebook/screenshot

Według agencji Reuters, Barakę zatrzymali agenci Urzędu ds. Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) podczas „szarpaniny przy bramie ośrodka”. Byli tam wówczas przedstawiciele Izby Reprezentantów USA z New Jersey: Bonnie Watson Coleman, LaMonica McIver oraz Robert Menendez Jr.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

Ned Cooper, rzecznik Coleman, przekazał agencji Reuters, że w zamieszaniu „lekko popychano” również ustawodawców, jednak prawdopodobnie nikt nie odniósł obrażeń.

Alina Habba, była prawniczka prezydenta Donalda Trumpa, pełniąca obowiązki prokuratora USA, napisała na platformie X, że Baraka „wtargnął do ośrodka i zignorował liczne ostrzeżenia” nakazujące mu opuszczenie terenu.

Nie jest jasne, czy burmistrzowi postawiono jakiekolwiek zarzuty w związku z tym incydentem. Cooper wyjaśnił, że Baraka został przewieziony do innego ośrodka ICE w Newark, gdzie był przetrzymywany.

„Ci członkowie Kongresu wtargnęli do ośrodka detencyjnego, co wykracza poza ekscentryczny wybryk polityczny i naraża bezpieczeństwo naszych funkcjonariuszy oraz zatrzymanych” – oświadczył rzecznik Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego USA, cytowany przez Reuters. Twierdził on, że troje ustawodawców wraz z grupą demonstrantów usiłowało wedrzeć się do ośrodka w momencie przyjazdu autobusu z zatrzymanymi imigrantami.

Z kolei Cooper wyjaśnił, że niezapowiedziana wizyta ustawodawców była częścią „wykonywania ich uprawnień nadzorczych jako członków Kongresu”, a ICE było zobowiązane zezwolić im na wejście. Oskarżenia o szturmowanie ośrodka przez troje kongresmenów uznał za „całkowicie nieprawdziwe”. Dodał, że Baraka znajdował się poza ogrodzeniem okalającym teren ośrodka, gdzie „nieustannie pojawiał się” w ostatnich dniach.

Według relacji Coopera, początkowo odmówiono ustawodawcom wstępu do ośrodka detencyjnego. Po kilku minutach rozmowy ze strażnikami zauważyli gromadzący się tłum wokół burmistrza i doszło do fizycznej konfrontacji, która zakończyła się aresztowaniem Baraki. Członkowie Kongresu ostatecznie zostali wpuszczeni do budynku i opuścili go po około trzech godzinach.

McIver w mediach społecznościowych argumentowała, że Baraka „nie zrobił nic złego”. Nazwała incydent „niedopuszczalnym”.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

 

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama