Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Turniej WTA w Rzymie - kosztowa porażka Świątek z Collins. Spadek w rankingu na czwarte miejsce

Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek przegrała z Amerykanką Danielle Collins (nr 29.) 1:6, 5:7 w trzeciej rundzie tenisowego turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Polka w najbliższym notowaniu światowego rankingu spadnie z drugiego na co najmniej czwarte miejsce.
Reklama
  • Źródło: PAP
Turniej WTA w Rzymie - kosztowa porażka Świątek z Collins. Spadek w rankingu na czwarte miejsce
Danielle Collins wygrała z Igą Świątek drugi raz w karierze fot. Facebook/WTA

Świątek w Rzymie broniła tytułu. Jeśli turniej wygra Włoszka Jasmine Paolini, to zepchnie Polkę na piąte miejsce na liście WTA.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

23-latka z Raszyna z osiem lat starszą Collins grała po raz dziewiąty i doznała drugiej porażki.

Świątek wciąż nie przypomina zawodniczki, która w trzech poprzednich sezonach całkowicie zdominowała rywalizację na kortach ziemnych. Efektem tego były m.in. trzy wielkoszlemowe triumfy w Paryżu. W rozpoczynającej się 25 maja imprezie w stolicy Francji Polka po raz pierwszy od 2021 roku nie będzie rozstawiona z numerem pierwszym.

W Rzymie, gdzie zwyciężała także w 2021 i 2022 roku, tym razem zdołała pokonać jedynie Włoszkę Elisabettę Cocciaretto 6:1, 6:0, która na liście WTA jest dopiero 82. Znacznie wyżej notowana Collins okazała się rywalką zbyt wymagającą.

Pierwszy set w wykonaniu Świątek był bardzo słaby. Nie wygrała żadnego gema przy własnym serwisie, a w dwóch nie zdobyła nawet punktu. Amerykanka partię wygrała w zaledwie 34 minuty.

W drugim Polka prezentowała się już lepiej, ale na dobrze dysponowaną Collins to było wciąż za mało. Świątek może żałować dziewiątego gema, w którym przy stanie 4:4 nie wykorzystała dwóch break pointów. Doświadczona Amerykanka bardzo dobrze grała, gdy była pod presją. W całym meczu obroniła osiem z dziesięciu break pointów.

Od tego momentu zaczęła uwidaczniać się przewaga Collins. W kolejnym gemie, przy własnym serwisie, Świątek jeszcze zdołała obronić piłkę meczową. W dwóch ostatnich gemach zdobyła jednak tylko dwa punkty.

Świątek miała zaledwie 15 zagrań wygrywających, wobec 32 Collins. Niewymuszonych błędów natomiast Polka zanotowała 22, a Amerykanka 13.

W niedzielę w Rzymie w trzeciej rundzie Magdalena Fręch (26.) zagra z Chinką Qinwen Zheng (8.), a Magda Linette (32.) z Amerykanką Coco Gauff (4.).

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama