Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 18 maja 2025 22:28
Reklama KD Market

Ekstraklasa piłkarska - Puszcza zdegradowana po porażce ze Stalą

Puszcza Niepołomice została zdegradowana z piłkarskiej ekstraklasy. Przesądziła o tym porażka u siebie ze Stalą Mielec 2:3 na zakończenie 32. kolejki. Wcześniej ten sam los dotknął drużyny wicemistrza Polski Śląska Wrocław oraz właśnie Stali. Zespół z Małopolski, chcąc się utrzymać w elicie, musiał wygrać wszystkie trzy spotkania, które mu zostały w terminarzu. Drugim warunkiem były same porażki Lechii Gdańsk, która nie była dotąd pewna utrzymania się w elicie.
Reklama
  • Źródło: PAP
Ekstraklasa piłkarska - Puszcza zdegradowana po porażce ze Stalą
Piłkarze Puszczy po dwóch latach żegnają się z ekstraklasą fot. Facebook/Puszcza Niepołomice

Puszcza, Stal, a także Śląsk Wrocław, swojej szansy na pozostanie w gronie najlepszych zespołów w Polsce mogą jeszcze upatrywać w ostatecznym rozstrzygnięciu Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN, która w najbliższych dniach ma rozpatrzyć odwołanie Lechii od decyzji z 29 kwietnia, gdy gdańskiemu klubowi nie przyznano licencji na grę w ekstraklasie. Gdyby została ona utrzymana, wówczas gdańszczanie zostaną przesunięci na ostatnie miejsce w tabeli, a w ekstraklasie utrzyma się zespół, który zakończy sezon na 16. miejscu.

ReklamaUbezpieczenia zdrowotne Obama Care

Trener Puszczy Tomasz Tułacz zdecydował się w poniedziałek na roszadę w bramce. Miejsce Kewina Komara, który w dwóch ostatnich meczach przepuścił 13 goli, zajął Michał Perchel. 17-latek, podobnie jak cała defensywa gospodarzy, nie popisał się już w pierwszej akcji meczu. Po wyrzucie z autu Fryderyk Gerbowski dośrodkował niezbyt dobrze i wydawało się, że piłka opuści boisko. Tymczasem na linii końcowej zgarnął ją Mateusz Matras, podał do Matthew Guillaumiera, który strzałem z bliska dopełnił formalności. Zawodnicy Puszczy biernie się temu przyglądali, sądząc, że sędzia nakaże wznowienie gry od bramki.

Chwilę później Guillaumier mógł podwyższyć prowadzenie, lecz piłkę po jego strzale wybił z linii bramkowej Łukasz Sołowiej. To był sygnał dla gospodarzy, aby zaatakować. Groźne, ale minimalnie niecelne strzały oddali Antoni Klimek i Artur Craciun.

W 25. minucie było już 2:0 dla Stali. Gerbowski dośrodkował z rzutu rożnego, Perchel odbił piłkę po strzale głową Łukasza Wolsztyńskiego, ale stojący obok Mateusz Matras popisał się skuteczną dobitką.

Stal wciąż atakowała i w 36. minucie, po podaniu Karola Knapa, Łukasz Sołowiej zagrał piłkę ręką. Arbiter podyktował rzut karny, a jego pewnym egzekutorem był Piotr Wlazło. Był to dziesiąty gol mieleckiego stopera w tym sezonie, a ósmy z rzutu karnego.

Na drugą połowę trener gospodarzy wprowadził trzech nowych zawodników. Puszcza zaatakowała i w 51. minucie Gierman Barkowskij pięknym strzałem z dystansu pokonał Jakuba Mądrzyka. W odpowiedzi Adrian Bukowski trafił piłką w poprzeczkę.

W 70. min Puszcza wywalczyła rzut wolny przy końcowej linii. Piłkę dośrodkował Jani Atanasov, a próbujący interweniować Wlazło, głową skierował ją do własnej bramki.

W końcówce gospodarze ruszyli do zdecydowanych ataków. Stal broniła się rozpaczliwie. W 85. min najpierw Barkowskij, a chwilę później Jakub Stec trafili w poprzeczkę. Mimo ogromnych starań nie udało się Puszczy doprowadzić do remisu. Dzięki temu Stal odniosła pierwsze zwycięstwo pod kierunkiem trenera Ivana Djurdjevica.

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama