Zdegradowane przez Wydział Dyscypliny PZPN kluby piłkarskie zostaną przesunięte na koniec sezonu na ostatnie miejsca w tabeli - postanowił czwartkowy zjazd statutowy związku.
Obecnie trwa postępowanie dyscyplinarne wobec sześciu klubów pierwszej i drugiej ligi, zamieszanych w aferę korupcyjną. W obliczu groźby degradacji do niższej klasy rozgrywkowej delegaci postanowili rozwiązać problem spadku z pierwszej ligi.
Jeśli zdegradowane zostaną dwa kluby pierwszoligowe, zostaną one przesunięte na koniec sezonu na koniec tabeli. W takiej sytuacji żaden inny klub nie spadnie do drugiej ligi, a na dole klasyfikacji odbywać się będzie jedynie walka o uniknięcie miejsca barażowego.
W czwartek obraduje Wydział Dyscypliny PZPN, który prawdopodobnie ogłosi kary wobec podejrzanych o korupcję klubów. Przewodniczący tego gremium Michał Tomczak przed kilkunastoma dniami zapowiedział, że przynajmniej cztery kluby, wobec których prowadzone jest postępowanie dyscyplinarne, w przyszłym sezonie nie zagrają w tej samej klasie, w której występują obecnie.
Postępowaniem dyscyplinarnym objęte są: pierwszoligowe kluby Arka Gdynia i Górnik Łęczna oraz drugoligowe KSZO Ostrowiec Św., Górnik Polkowice, Podbeskidzie Bielsko-Biała i Zawisza Bydgoszcz, który wycofał się z rozgrywek.








