Doroczny Bal Wiosenny Fundacji Dar Serca „Black & White” odbył się w sobotni wieczór, 26 kwietnia 2025 roku, w eleganckich wnętrzach Chez Hotel w Arlington Heights.
To jedno z najważniejszych wydarzeń charytatywnych w polonijnym kalendarzu, które co roku przyciąga setki gości gotowych wesprzeć dzieci potrzebujące specjalistycznego leczenia w USA.
Bal rozpoczął się uroczystym powitaniem. Dorothy Malachowski – prezes fundacji skierowała do gości najserdeczniejsze słowa wdzięczności, podkreślając jak realną zmianę przynosi każda pomoc i każda zebrana darowizna.
Przypomniała historię Fundacji Dar Serca, mówiła o formach oferowanej pomocy.
– Fundacja powstała w 1988. Istniejemy 37 lat. Na początku przyjeżdżało dużo mniej dzieci. Nie było mieszkania. W 2024 roku udało nam się pomóc 104 dzieciom. Dzięki Polonii. Najważniejszym źródłem dochodów fundacji jest radioton, organizowany w czasie walentynek. W tym roku zebraliśmy prawie 300 tysięcy dolarów. O dziwo zawsze jest więcej niż to, co jest ogłoszone, a nie mniej. Kolejne duże fundusze spływają z balu wiosennego, rejsu statkiem, festiwalu pierogowego. Wszystkie te akcje składają się na to, żebyśmy nie musieli odmówić żadnemu dziecku. Festiwal pierogowy w Schiller Park był inicjatywą byłego burmistrza miasteczka Nicka Caiafy, obecnego na balu, za co jesteśmy mu bardzo wdzięczni. Od początku działalności pomogliśmy około 1400 dzieciom. Obecnie mamy dzieci na leczeniu w całym kraju. (…) Dzieci z Polski przyjeżdżają tu po pomoc, jakiej nie mogą znaleźć w innych miejscach na świecie. Nie płacimy za operację, ale pomagamy w złożeniu aplikacji, znalezieniu właściwego miejsca leczenia i lekarza, formalnościach wizowych, w zakwaterowaniu i utrzymaniu. Niektóre dzieci są tu krócej, inne bardzo długo. Dajemy radę i bardzo się cieszymy. Zakres pomocy powiększył się. Kiedyś było to tylko Chicago, teraz dzieci są wszędzie na Florydzie, w Nowym Jorku, Massachusetts, Kalifornii i Teksasie. Dzieciom na pewno jest wygodnie i pięknie mieszkać w domu w Schiller Park, który Polonia wybudowała – opowiadała prezes Malachowski.
Został przedstawiony komitet organizacyjny balu, dzięki któremu uczestnicy balu mogli wspólnie spędzić miłe chwile. Punktem kulminacyjnym oficjalnej części programu było wręczenie złotych serduszek – prestiżowych nagród Fundacji Dar Serca.
W 2025 roku nagrodę otrzymały następujące osoby: Grzegorz Dorman, Patrycja i Marcin Filip, Marcin Kondek, Katarzyna Krawczyk, dr Mira Kuder, Urszula Lewandowski, Beata Wyszkowski. Każda z tych osób z ogromnym zaangażowaniem pracowała na rzecz fundacji, pomagała dzieciom.
Z fundacją regularnie współpracuje od 50 do 80 wolontariuszy. Poza tym gronem są osoby, które wspierają działalność fundacji finansowo. Każda forma jest dobra, żeby się przyczynić do tego, aby pomóc dzieciom.
Miłą niespodziankę przygotował Legion Młodych Polek, reprezentowany przez Bożennę Haszlakiewicz i Kathy Lesny Evans, które w asyście wicemiss balu White and Red Ball 2025 Oliwii Gebarowski i debiutantki Karoliny Bielaczyc wręczyły Fundacji Dar Serca czek w wysokości 10 tysięcy dolarów.
W balu, razem z mamą Kamilą i siostrą Gabrielą, uczestniczył Hubert Mierzwa, podopieczny fundacji, który podzielił się swoją historią zakończoną sukcesem. Jego diagnoza brzmiała – nowotwór rdzenia kręgowego. Hubert Mierzwa rozpoczął proces leczenia w szpitalu National Children Hospital w Columbus, w stanie Ohio w 2020 roku, pięć lat temu. Ze Środy Wielkopolskiej koło Poznania do Fundacji Dar Serca w Schiller Park w aglomeracji chicagowskiej trafił dzięki staraniom rodziców. Przez dwa lata kontynuował leczenie w Columbus, gdzie przeżył najcięższy okres rekonwalescencji. Po powrocie do Polski przylatywał do Stanów Zjednoczonych najpierw co trzy miesiące, potem co pół roku, a teraz raz w roku.
– Do Daru Serca trafiłem dzięki rodzicom. Wszystko działo się bardzo szybko. (…) Jest stabilnie, kontroluję to, przylatujemy co roku na badania, wszystko jest na dobrej drodze. (…) Co roku przyjeżdżamy na rutynowe kontrole, rezonans, inne badania. Fundacja Dar Serca zapewnia nam nocleg, pomoc finansową, czy chociażby i to, że z Chicago musimy jeszcze dalej dojechać do Ohio, do Columbus. Zapewnienie samochodu wszyscy wiedzą, że w Stanach jest to duża pomoc, bez samochodu poruszać się ciężko – opowiadał Hubert Mierzwa.
Hubert jest bardzo optymistyczny i ma dużo planów na przyszłość, które po części już zrealizował.
– Mam jeszcze rok liceum. Złożyłem podanie do szkoły muzycznej. W maju mam egzaminy, mam nadzieję, że się dostanę. Mam zespół, który rozwijam. Nazywa się Spine, co nawiązuje do mojej przypadłości nowotworu rdzenia kręgowego. Utworów można przesłuchać w mediach społecznościowych.
W programie wieczoru znalazły się m.in. wykwintna kolacja serwowana przy stołach, występ zespołu The Kings, a także licytacje charytatywne, cieszące się ogromnym zainteresowaniem.
Goście mieli także okazję wziąć udział w loterii fantowej, z której cały dochód – podobnie jak z biletów – przeznaczony został na leczenie dzieci podopiecznych Fundacji Dar Serca.
Konferansjerami wieczoru były Grażyna Maneykowski, Diana Lebiecki i Patrycja Stepniak.
Bal „Black & White” zakończył się tańcami, które trwały do późnych godzin nocnych.
Była to nie tylko doskonała okazja do zabawy w eleganckim stylu, ale przede wszystkim dowód na ogromną solidarność i serce Polonii.
Dzięki takim inicjatywom Fundacja Dar Serca może kontynuować swoją misję, dając nadzieję i realną pomoc ciężko chorym dzieciom.
Tekst: Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka