W Dallas zmierzyły się czołowe drużyny Southwest Division - miejscowi Mavericks (liderzy) pokonali San Antonio Spurs 91:86 odnosząc 66 zwycięstwo w sezonie zawodowej ligi koszykówki NBA. Tak imponującego bilansu nie ma żadna inna drużyna.
Pięć wygranych mniej ma lider Pacific Division, Phoenix Suns. "Mavs" awansowali z 66 wygranymi na dziewiąte miejsce w historii rozgrywek NBA, które od sezonu 1970/1971 zajmowali Milwaukee Bucks. We własnej hali Mavericks w sezonie 2006/2007 wygrali 36 z 41 meczów.
Gospodarze zaprezentowali agresywną grę chcąc zatrzeć wspomnienie piątkowej porażki z 89:104 przed własną publicznością z Utah Jazz.
Najcelniej wśród "Mavs" rzucali Devin Harris i najlepszy koszykarz Europy, Niemiec Dirk Nowitzki. Obaj zdobyli po 21 punktów. Najwięcej, 23 punkty zdobył dla pokonanych Tony Parker.
Teksańczykom do zakończenia regularnego sezonu pozostały dwa mecze. W ćwierćfinale play off zagrają z ósmą drużyną Konferencji Zachodniej, którą mogą być zespołu z Los Angeles Lakers i Clippers lub Golden State Warriors.
Piętnastym zespołem, który awansował do play off został Los Angeles Lakers, pokonując u siebie Seattle SuperSonics 109:98. Do ich sukcesu przyczynił się z 50 punktami Kobe Bryant.
Lakers "grozi" siódme-ósme miejsce w Konferencji Zachodniej i w pierwszej rundzie play off spotkają się z Dallas Mavericks lub Phoenix Suns.
Bryant zdobył w tym sezonie 50 lub więcej punktów dziesięć razy i jest drugim zawodnikiem w historii, któremu udała się ta sztuka. W ubiegłym sezonie Bryant 30 razy zdobył co najmniej pół setki punktów. Liderem klasyfikacji wszech czasów jest Wilt Chamberlain (45 razy w sezonie 1961/1962).
Trener Lakers Phil Jackson po raz siedemnasty w karierze wprowadził prowadzony przez siebie zespół do play off.
Stołeczni Wizards zdobyli najmniej punktów w sezonie, przegrywając przed własną publicznością z Chicago Bulls 68:101. W pierwszej połowie zdobyli zaledwie 27 punktów.
Kibice "Byków" liczą, że ich pupile wygrają w środę kolejne, 50. spotkanie. Tak dużo wygranych koszykarze chicagowscy nie mieli od sezonu 1997-1998, kiedy pod wodzą Michaela Jordana sięgnęli po mistrzowski tytuł. Najwięcej punktów - 30 zdobył dla "Byków" Ben Gordon, najcelnie wśród pokonanych rzucał DeShawn Stevenson - 13 punktów.








