Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 13 grudnia 2025 21:27
Reklama KD Market

"Makietami nie da się wygrać"

Makiety nie mogą zastąpić rzeczywistości - nie dostaliśmy ani jednego głosu - tak skomentował werdykt UEFA przyznający prawo organizacji Euro 2012 Polsce i Ukrainie najważniejszy węgierski dziennik Nepszabadsag.


Prawicowa gazeta Magyar Nemzet zamieściła cytat prezesa węgiersko- chorwackiej komisji ds. Kandydatury, Tamasa Gyarfasa: "Wygrał najlepszy, bo zawsze wygrywa najlepszy. Z naszej strony uczyniliśmy wszystko, co było w naszej mocy" - stwierdził na jej łamach rzecznik prasowy prawicowej partii Fidesz-MPSZ. Dodał, że wygrana węgiersko-chorwackiej kandydatury dałaby ogromne możliwości rozwoju gospodarczego kraju. Inne media stwierdziły, że przegrana z punktu widzenia węgierskiego budżetu jest korzystna, bo nie zwiększa jego wydatków.


Npszava pisze o "Skandalu na lotnisku Ferihegy" - doszło tam m.in. do protestów zdenerwowanych kibiców. Po przylocie węgierskiej delegacji z Cardiff zorganizowano konferencję prasową, na której wypowiedziała się minister ds. samorządów i rozwoju regionalnego, Monika Lamperth: "Jesteśmy rozczarowani z powodu porażki, natomiast nie będziemy szukać winnych."


Prezes Węgierskiego Związku Piłki Nożnej (WZPN), Istvan Kisteleki na konferencji podkreślił, że projekt węgiersko-chorwacki otrzymał najwyższe notowania w komisji technicznej UEFA a podczas prezentacji został oceniony, jako najlepszy.


Kalman Meszoly, były prezes WZPN prosił zgromadzonych na lotnisku protestujących kibiców o wsparcie dla węgierskiej piłki nożnej i dążeń związku. Kibiców trzymających transparenty z napisami "Puste stadiony, pełne kieszenie", "Ani stadionów, ani piłki, ani ME" jednak nie przekonały te słowa.


Jak podaje informacyjny portal internetowy www.index.hu, wygwizdanemu przez kibiców Meszolyowi puściły nerwy: "Oszukali, oszukali nas! Zatłuczcie mnie! Zbierzmy się nareszcie, bo zwariuję! Ja chcę dobrze dla węgierskiej piłki!" - krzyczał nieco chaotycznie, nie pomijając nawet przekleństw.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama