Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

31-latek z Chicago zastrzelił pracowników izraelskiej ambasady w Waszyngtonie

Dwoje pracowników ambasady Izraela w Waszyngtonie zostało zastrzelonych w środę wieczorem przed Muzeum Żydowskim (Capital Jewish Museum). Sprawcą brutalnego ataku okazał się 31-letni Elias Rodriguez, mieszkaniec dzielnicy Albany Park na północy Chicago. Mężczyzna został zatrzymany na miejscu, a podczas aresztowania krzyczał: „Wolna, wolna Palestyna”.
Reklama
31-latek z Chicago zastrzelił pracowników izraelskiej ambasady w Waszyngtonie
Domniemany sprawca Elias Rodriguez zastrzelił Sarah Milgrim i Yarona Lischinsky'ego

Autor: Ambasada Izraela w Waszyngtonie/X/screenshot

Do ataku doszło tuż po godz. 9.00 pm czasu lokalnego, po zakończeniu wydarzenia organizowanego przez American Jewish Committee. Według relacji świadków, Rodriguez krążył wokół muzeum, po czym podszedł do grupy osób i z bliskiej odległości oddał strzały. Zginęli 30-letni Yaron Lischinsky i 26-letnia Sarah Milgrim – pracownicy ambasady Izraela w Waszyngtonie. Para planowała wspólną przyszłość. Lischinsky miał wkrótce oświadczyć się Milgrim w Jerozolimie.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

Zatrzymany sprawca przebywał w czwartek, 22 maja, w areszcie federalnym w Waszyngtonie. Prokuratura zapowiadała postawienie mu zarzutów m.in. zbrodni z nienawiści. Śledczy badają, czy działał samodzielnie, czy też był powiązany z jakąś grupą.

FBI przeszukało jego mieszkanie w chicagowskiej dzielnicy Albany i zabezpieczyło dowody mogące rzucić światło na motywy sprawcy.

Rodriguez pochodzi z Chicago i nie był wcześniej znany służbom jako osoba powiązana z terroryzmem. W przeszłości współpracował krótko z lewicową organizacją Party for Socialism and Liberation, która odcięła się od jego działań. Od 2024 r. był zatrudniony jako specjalista administracyjny w American Osteopathic Association w Chicago.

Atak spotkał się z ostrym potępieniem. Prezydent Donald Trump nazwał go „aktem antysemityzmu” i wezwał do walki z radykalizmem. Premier Izraela Benjamin Netanjahu nakazał wzmocnienie ochrony izraelskich placówek na całym świecie. Demokratyczny gubernator Illinois J.B. Pritzker stwierdził, że „był to atak na społeczność żydowską”.

(tos)

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama