Rano jakość powietrza w wielu częściach północno-wschodniego Illinois, w tym na chicagowskich przedmieściach na północy i zachodzie, została sklasyfikowana jako „niezdrowa dla wrażliwych grup” – to drugi z sześciu poziomów zagrożenia według skali EPA. W innych częściach aglomeracji jakość powietrza była jeszcze gorsza – na trzecim poziomie.
Zła jakość powietrza może się utrzymać co najmniej do północy 5 czerwca– ostrzega zespół meteorologiczny NBC 5. Istnieje możliwość, że alert zostanie przedłużony na piątek, 6 czerwca.
Według lekarzy, osoby z chorobami serca i płuc, dzieci, osoby starsze oraz kobiety w ciąży powinny unikać przebywania na zewnątrz, nawet jeśli nie odczuwają bezpośrednich objawów. Dym z pożarów zawiera drobne cząsteczki (PM2.5), które mogą przenikać głęboko do płuc, a nawet do krwiobiegu, zwiększając ryzyko ataków astmy, zawałów serca i innych powikłań.
Doktor Emily Lee z Northwestern Medicine podkreśla, że „nawet krótkotrwała ekspozycja na zanieczyszczone powietrze może mieć poważne konsekwencje dla osób z już istniejącymi problemami zdrowotnymi”.
Kanada zmaga się obecnie z kolejnym intensywnym sezonem pożarowym. Do tej pory ewakuowano już ponad 33 tysiące osób w trzech prowincjach, a dym z pożarów dociera setki mil na południe, wpływając na zdrowie mieszkańców amerykańskich miast.
(tos)