O ile zwykle bramkarze są pewną częścią polskiej reprezentacji, tym razem nie popisał się Łukasz Skorupski, który po 30 minutach gry sfaulował rywala i sprokurował rzut karny. "Jedenastkę" wykorzystał Joel Pohjanpalo (31.).
Gospodarze podwyższyli na 2:0 po kontrataku, który wykończył Benjamin Kallman (64.). Strzelec gola jeszcze w sezonie 2024/25 bronił barw Cracovii, a w kolejnym będzie reprezentował Hannover 96.
Stratę biało-czerwonych zmniejszył po nieco przypadkowym uderzeniu Jakub Kiwior (69.), ale kilka chwil później grę trzeba było przerwać, bo jeden z kibiców zasłabł i - jak informowali obecni w stolicy Finlandii komentatorzy TVP Sport - sztab medyczny gospodarzy prowadził akcję reanimacyjną. Ok. 40 minut później mecz wznowiono, a do regulaminowych 90 minut sędzia doliczył 11, ale wynik się nie zmienił.
W drugim meczu tej grupy łatwe zwycięstwo odniosła Holandia, która wygrała w Groningen z Maltą 8:0. Gole zdobyli Memphis Depay (9. z rzutu karnego i 16.), Virgil van Dijk (20.), Xavi Simons (61.), Donyell Malen (74. i 80.), Noa Lang (78.) oraz Micky van de Ven (90+2.).
"Pomarańczowi" mają za sobą dwa mecze, w których wywalczyli komplet punktów. W pierwszych dwóch kolejkach w marcu nie grali, bo uczestniczyli w ćwierćfinałach Ligi Narodów. W tabeli zajmują drugie miejsce, za mającą siedem punktów Finlandią. Polska z sześcioma "oczkami", ale po trzech występach, jest trzecia.
W grupie H niespodzianek nie było: Austria wygrała na wyjeździe z San Marino 4:0, a Rumunia pokonała w Bukareszcie Cypr 2:0. Na czele tabeli po trzech kolejkach jest Bośnia i Hercegowina z kompletem zwycięstw, Austria (po dwóch występach) i Rumunia (po czterech) mają po sześć punktów.
W grupie K, w której pierwsze miejsce z kompletem trzech zwycięstw zajmuje grająca jedynie towarzysko tego dnia Anglia (porażka z Senegalem 1:3), ciekawie zapowiada się walka o drugą pozycję. Po zwycięstwie Serbii nad Andorą 3:0 (hat-trick Aleksandara Mitrovica) i remisie Łotwy z Albanią różnica między drugą Albanią a czwartą Łotwą wynosi tylko jeden punkt.
Z Europy na mistrzostwa świata pojedzie 16 reprezentacji: po jednej najlepszej z każdej z 12 grup eliminacji oraz cztery z baraży, w które zaangażowane będą ekipy z drugich miejsc oraz czterech najlepszych zwycięzców grup Ligi Narodów, którzy nie ukończyli fazy grupowej europejskich kwalifikacji na dwóch czołowych lokatach. Faza grupowa potrwa do listopada 2025 roku, a baraże zostaną rozegrane w marcu 2026.
Mundial w USA, Kanadzie i Meksyku odbędzie się - po raz pierwszy w historii - z udziałem aż 48 krajów
