W czwartek na większości terytorium stanu wystąpić mogą też silne burze z intensywnymi opadami deszczu, porywistym wiatrem i dużym gradem. Deszcze mają się utrzymać również w piątek i sobotę.
Według prognoz Krajowej Służby Meteorologicznej (NWS) do niedzieli temperatury mają zbliżyć się do 39 stopni C. w większości regionów stanu.
Odczuwalna temperatura, ze względu na wysoką wilgotność, może wynieść nawet 40,5 st. C. w ciągu dnia, a w nocy nie spadnie poniżej 27-29,5 st. C. przez większą część przyszłego tygodnia.
„W związku z silnymi burzami i niebezpiecznym upałem spodziewanym w całym stanie wzywam wszystkich nowojorczyków do ostrożności — pozostańcie w domach, jeśli to możliwe, zagłosujcie (w prawyborach Partii Demokratycznej - PAP) wcześniej, dbajcie o nawodnienie i sprawdzajcie, co robią wasi współobywatele” – zaapelowała Hochul.
Rzecznik miejskiego urzędu zarządzania kryzysowego Aries Dela Cruz poinformował, że plan awaryjny na wypadek upałów jest uruchamiany, gdy temperatura wynosi co najmniej 37 stopni C. przez jeden dzień lub co najmniej 35 st. C przez dwa lub więcej kolejnych dni.
Portal Gothamist podał, że każdego roku ekstremalne upały są przyczyną śmierci setek nowojorczyków. Ostatni miejski raport ujawnił również, że 30 proc. mieszkańców stanu może doświadczyć problemów z dostawami energii elektrycznej w trakcie upałów.
W odpowiedzi na nadchodzące zagrożenie miasto Nowy Jork otworzy punkty, w których będzie można się schłodzić, m.in. w bibliotekach oraz ośrodkach dla osób starszych. Jest też program bezpłatnych klimatyzatorów dla osób o niskich dochodach.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)