Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Straszliwa noc w Alcasser

Miriam, Antonina i Desiree były typowymi hiszpańskimi nastolatkami z regionu Walencji. Uwielbiały plażę, zakupy, a przede wszystkim imprezy z przyjaciółmi i wypady do pobliskiego miasteczka. Zwykle zabierały się tam z kimś znajomym. Tamtego dnia postanowiły jednak pojechać autostopem. Robiły tak często w przeszłości. Tym razem była to jednak tragiczna w skutkach decyzja...
Reklama
Straszliwa noc w Alcasser

Autor: Wikipedia

Serial dla mediów

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

14-latki Miriam Garcia i Antonia Gomez oraz 15-letnia Desiree Hernandez zniknęły 13 listopada 1992 roku. Po tym, jak wybrały się na imprezę organizowaną przez ich szkołę w modnym klubie „Coolor” w oddalonym o 4 kilometry miasteczku Picassent. Miał zawieźć je tam ojciec Miriam, jednak rozchorował się na grypę. Dziewczyny postanowiły więc dojechać do klubu autostopem. Robiła tak większość ich rówieśników z miasteczka. Najpierw zabrały się z młodą parą na stację benzynową w pobliżu Picassent. Tam wsiadły do kolejnego auta – białego sedana. I ślad po nich zaginął...

O 10 wieczorem rodziny nastolatek zaczęły się niepokoić. Siostra Toni, Luisa, obdzwoniła znajomych. Ojciec Miriam, Fernando, pojechał zaś do Picassent szukać nastolatek. W klubie powiedziano mu, że nikt nie widział tego wieczora opisywanej trójki dziewcząt. Fernando pojechał więc na posterunek policji, by zgłosić zaginięcie Miriam. Była 11 wieczorem. Funkcjonariusze pocieszali go, że jest za wcześnie, by się niepokoić. Zakładali, że dziewczyny nadal gdzieś imprezują. Następnego dnia również policjanci zaczęli się martwić.

14 listopada policja rozpoczęła akcję poszukiwawczą. Fernando Garcia zaapelował do mediów o pomoc w odnalezieniu córki. To zaowocowało ogromnym zainteresowaniem sprawą i zamieniło ją w swoiste reality show. Dziennikarze śledzili rozwój sytuacji przez 24 godziny na dobę. Pojawiły się głosy, że nastolatki po prostu uciekły. Wszystko przemawiało jednak przeciwko tej teorii. Przed wyjściem na imprezę Desiree spakowała przecież torbę sportową, żeby następnego dnia pójść na łyżwy, a Miriam zostawiła w domu skarbonkę z około 20 tysiącami peset.

 

Makabryczne odkrycia

Mrożącą krew w żyłach prawdę odkryto 27 stycznia 1993 roku w miejscowości La Romana w Catadau. Dwóch pszczelarzy natknęło się tam na wystającą z ziemi rękę. Widoczne były kości przedramienia i zegarek. W sumie znaleziono tam trzy ciała. Należały do Desiree, Miriam i Toni. Wszystkie miały ślady od postrzałów. 

Okazało się, że to niedawne ulewne deszcze spowodowały wypłukanie ciała z prowizorycznego grobu. Sekcja zwłok ujawniła dodatkowe makabryczne szczegóły zbrodni. Sprawca usunął prawy sutek Desiree, a następnie dwukrotnie dźgnął dziewczynę nożem w plecy. Marion i Toni zostały ukamienowane i obite gałęziami drzew. Dopiero potem dobito je strzałami.

W pobliżu ciał policjanci znaleźli różne przedmioty, w tym rękawiczkę, lornetkę, trzy paski i elementy garderoby. W pobliskich krzakach jeżyn odkryto zaś dokumenty ubezpieczenia z danymi osoby, która leczyła się w szpitalu La Fe w Walencji. To one miały doprowadzić do ujawnienia sprawcy.

Odkryte dokumenty należały do Enrique Anglesa. Aresztowano go jeszcze tego samego dnia. Wraz z nim zatrzymano Miguela Ricarta, znanego jako „Blondynka”. Podczas przesłuchania Enrique od razu przyznał się do zabicia nastolatek. Ponieważ, jak wyjaśnił, wcześniej, w klubie nocnym nie chciały z nim tańczyć.

Władze szybko uznały, że Enrique nie jest wiarygodny. Wydawał się ograniczony umysłowo. Jego rodzina potwierdziła, że cierpiał na schizofrenię. Wtedy śledczy zwrócili uwagę na jego brata, Antonio Anglesa. Bliscy opisywali go jako bardzo agresywnego mężczyznę. „Nie sądziłam, że potrafi współczuć ludziom. Był bardzo zimny. Wszyscy się go baliśmy” – przyznała jego siostra Kelly.

Okazało się, że Antonio używał dokumentów swojego brata znalezionych na miejscu zbrodni. Wydano na niego nakaz aresztowania. Antonio jednak zapadł się pod ziemię. Policja przesłuchała jego znajomego, Miguela Ricarta. Ten od razu wskazał Antonio jako mordercę. I opisał, co wydarzyło się w Alcasser w nocy 13 listopada.

 

Gwałt, tortury i śmierć

Na stacji benzynowej Miguel z Antoniem zabrali „na stopa” trzy nastolatki. Chciały dojechać do klubu w Picassent. Kiedy dziewczyny zorientowały się, że jadą w złym kierunku, zaczęły krzyczeć. Antoni uderzył je wtedy kolbą pistoletu. Powiedział, że w samochodzie rządzi on. Dojechali do opuszczonej chaty w rzadko odwiedzanym terenie Llombai. Tam mężczyźni związali je i zgwałcili dwie. Potem zgłodnieli, więc poszli kupić kanapki. Następnie Antonio zgwałcił trzecią nastolatkę.

Po wielogodzinnych nocnych torturach Miriam, Antonia i Desiree zostały wepchnięte do wykopanego wcześniej przez mężczyzn dołu. Tam były dalej torturowane. W końcu Antonio wyjął pistolet. Nacisnął spust. Nabój nie wypalił i spadł na podłogę. Załadował go więc ponownie i strzelił trzy razy. Raz do każdej z dziewczyn. Na końcu nakrył stos zwłok dywanem i zakopał dół ziemią.

Proces Miguela stał się medialną sensacją. On sam zaprzeczył udziałowi w zbrodniach. Powiedział, że funkcjonariusze wymusili na nim zeznanie biciem. Sędzia nie dał temu wiary. Skazał go na 170 lat więzienia. W 2013 roku Miguel został warunkowo zwolniony. Po wyjściu zniknął z pola widzenia. Mieszkał jakiś czas na południu Francji. W 2020 roku namierzono go w Madrycie, po tym, jak próbował kupić narkotyki.

Natomiast Antonio Angeles od wielu lat pozostaje na liście najbardziej poszukiwanych zbrodniarzy w Hiszpanii. Ostatni raz widziano go na kontenerowcu „City of Plymouth” w marcu 1993 roku. Ukrył się na pokładzie przed wypłynięciem statku z Lizbony do Dublina. Zanim policja dotarła na miejsce, znów zniknął. Spekuluje się, że mógł wtedy utonąć. Pojawiły się jednak też informacje, że rezyduje w Brazylii lub Urugwaju.

Odpowiedzialność karna Antonia wygasa w 2029 roku. Oznacza to, że jeśli nie odnajdzie się do tej pory, jego zbrodnie w Alcasser zostaną przedawnione.

Joanna Tomaszewska

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama