Trump wygłosił taką opinię dzień po tym, gdy Musk ponownie skrytykował ustawę budżetową, odbierającą ulgi podatkowe na zakup samochodów elektrycznych.
„Możliwe, że Elon dostaje więcej subsydiów, niż jakikolwiek inny człowiek w historii, a bez nich musiałby zapewne zamknąć podwoje i wrócić do Afryki Południowej. Gdyby nie było więcej wystrzeliwania rakiet, satelitów czy produkcji samochodów elektrycznych, nasz kraj zaoszczędziłby fortunę. Może DOGE powinno się temu dobrze i ostro przyjrzeć? ZAOSZCZĘDZILIBYŚMY DUŻO PIENIĘDZY!!!” – napisał Trump na swojej platformie Truth Social.
W reakcji na ten post Musk odparł na swojej platformie X: „No to SKASUJCIE TO WSZYSTKO. I to już”.
Musk w sobotę nazwał ustawę budżetową „kompletnie chorą i destrukcyjną”. W poniedziałek oznajmił zaś, że kongresmeni, którzy opowiadali się za zmniejszeniem wydatków, ale popali ustawę, „powinni się powiesić ze wstydu!”. „I przegrają w przyszłym roku w prawyborach, choćby to miała być ostatnia rzecz, jaką zrobię” – zagroził Musk.
Ponownie oświadczył też, że „czas na nową partię polityczną, której rzeczywiście będzie zależeć na ludziach”.
Krytyczna opinia Muska o ustawie budżetowej stała się przyczyną rozdźwięku między najbogatszym człowiekiem świata, który do niedawna kierował DOGE, a prezydentem Trumpem.
Agencja Reutera napisała, że nie jest jasne, jak duży wpływ ma Musk na skład Kongresu i jaki wpływ mogą mieć jego poglądy na przyjęcie ustawy. Republikanie wyrażają jednak obawy, że jego konflikt z Trumpem może zaszkodzić utrzymaniu przez partię większości podczas wyborów do Kongresu w połowie kadencji w 2026 r. (PAP)