Grupa czołowych polskich szachistów wystosowała list do Polskiego Związku Szachowego z prośbą o zmianę na stanowisku trenera kadry mężczyzn. Obecnie głównym szkoleniowcem jest mistrz międzynarodowy Jacek Bielczyk.
Zdaniem kadrowiczów Bielczyk nie prowadził merytorycznych zajęć szachowych podczas zgrupowań, nie oferował pomocy w przygotowaniu do partii podczas Indywidualnych Mistrzostw Europy 2006 i 2007, a także nie przesyłał szachistom materiałów szkoleniowych. Zawodnicy oceniają również, że brakuje mu niezbędnego doświadczenia we współpracy z zawodnikami klasy arcymistrzowskiej.
Pod listem podpisali się Mateusz Bartel, Bartłomiej Macieja, Bartosz Soćko, Bartłomiej Heberla, Radosław Wojtaszek, Piotr Bobras, Robert Kempiński i Tomasz Markowski. Zawodnicy zapowiedzieli, że jeśli związek nie odpowie na ich postulaty będą zmuszeni zrezygnować z udziału w zgrupowaniach kadry.
"Z czysto szachowego punktu widzenia (zgrupowania - PAP) są dla nas stratą czasu, na którą nie możemy sobie pozwolić, myśląc o solidnym przygotowaniu do najważniejszych startów w roku" - napisali w liście.
Zawodnicy dodają, że głównym kryterium wyboru trenera kadry, a także kapitana na drużynowe zawody, powinny być wysokie kwalifikacje, a minimalnym wymogiem stawianym przed kandydatem powinno być posiadanie tytułu arcymistrza.
Szachiści powołali się w liście na art. 12 Ustawy o sporcie kwalifikowanym, który nakłada na związek sportowy obowiązek odpowiedniego przygotowania reprezentantów Polski do udziału w międzynarodowej rywalizacji. Ich zdaniem "obecna sytuacja panująca w kadrze narodowej mężczyzn jawnie narusza nasze prawo do fachowego treningu szachowego".
Prezes Polskiego Związku Szachowego Janusz Woda odmówił komentarza w sprawie treści listu.
"Nie otrzymałem jeszcze tego listu. Na chwilę obecną mam tylko maila. Zarząd związku zajmie się tą sprawą w połowie czerwca, ale najpierw muszę mieć dokument z odręcznymi podpisami zawodników" - powiedział w rozmowie z PAP Woda.








